Pierwsze medale na OOM na Dolnym Śląsku. Potęga taekwondo

Reprezentanci Kieleckiego Sportowego Klubu Taewondo są pierwszymi świętokrzyskimi sportowcami, którzy zdobyli medale na finałach XIV OOM w sportach halowych na Dolnym Śląsku.

TAEKWONDO ITF. - Zaowocowała całoroczna praca, po prostu nie było innej możliwości. Wynik sam mówi za siebie, każdy finał w którym startowaliśmy kończył się naszą wygraną - podkreślał Rafał Gozdalski, trener KSKT. Start w Leginicy jego podopieczni zakończyli z czterema złotymi i dwoma brązowymi medalami. Pierwsi byli Artur Kwiatkowski (walki do 48 kg), Paulina Przytuła (49 kg), Tomasz Rydz (60 kg) i Ziemowit Zgoliński (66 kg), a trzecie lokaty wywalczyli Katarzyna Kaczmarska (45 kg) i Michał Kożuszek (54 kg). Oboje byli jednak blisko finałów. - Michał prowadził właściwie do ostatniej sekundy, niemal równo z gongiem dostał jednak ujemne punkty i przegrał - dodał jego trener. KSKT zwyciężył w klasyfikacji medalowej, był drugi w punktowej (66 oczek) i wyciągnął świętokrzyskie na piąte miejsce wśród województw.

ZAPASY DZIEWCZĄT. - Głowę bym sobie dał urwać, że wrócimy z medalami. Liczyłem na trzy, a nie mamy żadnego - martwił się Czesław Zaborski ze Znicza Podzamcze. Walki o brązy w Czarnym Borze przegrały Justyna Staniak (52 kg) i Małgorzata Król (65 kg), a z powodu kontuzji barku nie mogła dokończyć zmagań ubiegłoroczna wicemistrzyni Polski Ilona Sobczyńska (46 kg). - Pocieszające jest to, że wszystkie dziewięć dziewczyn punktowało, bo znalazły się w "szesnastce". Łączne 25,25 pkt. dało województwu piąte miejsce.

Pozostałe lokaty dziewcząt - kat. do 43 kg: 10. Paulina Brandys (Guliwer Kielce), 12. Izabela Górska (Czarni Połaniec); 49 kg: 12. Magdalena Owsińska (Madej Ociesęki); 52 kg: 16. Anna Szkolak (Znicz); 56 kg: 7. Karolina Brandys; 65 kg: 12. Małgorzata Mierzwa (obie Guliwer).

ZAPASY CHŁOPCÓW (STYL KLASYCZNY). Blisko podium w Dzierżoniowie był specjalista od stylu wolnego Krzysztof Łazarski (46 kg). - W walce o wygraną w grupie, która dawała mu przynajmniej srebro prowadził wysoko na punkty, ale w końcówce z nawyku wolniaka złapał rywala za nogę. Stracił punkty i trafił do parteru gdzie Damian Rezlerski dołożył jeszcze dwa razy wózek - opowiadał Zaborski. Jego podopieczny znów był piąty i podobnie jak w stylu wolnym wywalczył 5 pkt.

BOKS. Znów blisko medalu i kolejne piąte miejsce. W wadze do 50 kg zdobył je w Świdnicy jedynak z Rushha Kielce Adrian Pedrycz.

Na Dolnym Śląsku rywalizować jeszcze będą z regionu reprezentanci dwóch dyscyplin - badmintoniści i tenisistki stołowe.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.