Jak wiadomo Górnik został zdegradowany o dwie klasy, dostał dziesięć punktów ujemnych i ma zapłacić 70 tys. grzywny. Za te pieniądze kluby miały w ciągu roku zorganizować turnieje dla młodzieży pod nazwą "Nie - korupcji w piłce". Dwie pierwsze kary zostały już wprowadzone w życie, natomiast grzywny łęcznianie nie zapłacili i zawodów też nie zorganizowali. - Jesteśmy zdziwieni stanowiskiem WD PZPN - mówi Agnieszka Kwiatkowska, rzecznik prasowy Górnika. - Po pierwsze odwołaliśmy się do Sądu Najwyższego i nie ma jeszcze ostatecznego wyroku, a po drugie w werdykcie WD PZPN nie ma ani słowa o tym, że mamy takie turnieje przeprowadzić. W zimie praktycznie co sobota organizowaliśmy w hali zawody dla młodzieży, więc nie byłoby żadnego problemu, aby takie zalecenie zrealizować.
Wynika z tego, że nie wszystkie ukarane kluby wiedziały o tym, co mają zrobić i to nie ze swojej winy. Wśród pięciu klubów, mających ponoć to uczynić, wyjątkiem jest Podbeskidzie Bielsko Biała, które już zorganizowało te turnieje.