Tur, który był jedną z rewelacji rundy jesiennej, wiosną gra fatalnie. W dotychczasowych czterech meczach wywalczył zaledwie jeden punkt (w zremisowanym 0:0 meczu z Wartą Poznań). Piłkarze z Turku nie zdołali strzelić nawet gola! - Po rozmowie z prezesem założyłem sobie, że w meczach z Kmitą Zabierzów i GKS Katowice zdobędę przynajmniej trzy punkty. Jeśli nie, złożę dymisję - mówił po meczu w Zabierzowie trener Topolski. Tam z Kmitą jego zespół przegrał 0:2.
Ale niewykluczone, że władze klubu nie będą czekać do sobotniego meczu z GKS. - We wtorek zbiera się zarząd. Z tego, co wiem, będzie na nim omawiana kwestia dalszej pracy trenera Topolskiego w Turze - informuje kierownik drużyny z Turku Mariusz Wachowicz.
Trener Topolski nie odbierał telefonu.