Kibice Ruchu i Górnika polecą na derby tym samym samolotem

Fani obu klubów z Niemiec wybierają się na niedzielny mecz.

Kibice Ruchu są zrzeszeni w Fan Clubie Deutschland już od czterech lat. To dzięki nim udało się znaleźć mogiłę Ernesta Wilimowskiego, legendarnego piłkarza niebieskich.

Sympatycy chorzowskiej drużyny z Aachen, Duisburga, Ulm czy Bitburga wybierają się też na mecz z Górnikiem. - Część osób już pojechała. Inni ruszą w podróż w czwartek, w piątek, a nawet w sobotę - mówi Maciej Rudzki, założyciel fanklubu i wielki kibic Ruchu.

Ciekawostką jest fakt, że część kibiców chorzowskiej drużyny przyleci na mecz razem z fanami Górnika, którzy też chcą dopingować swój zespół na Śląskim. - Jestem dobrej myśli. Mam nadzieję, że to będzie święto dla Śląska, a nie agresja i głupota z dwóch stron. Warto takim spotkaniem zareklamować region i dwa wielkie kluby - dodaje Rudzki.

Copyright © Agora SA