Choć trzeba przyznać, że podopiecznym Andrzeja Grygołowicza zabrakło w tym meczu jedynie boiskowego cwaniactwa. Mający aspirację na awans o klasę wyżej zawodnicy Pronaru w pierwszym secie ciągle kontrolowali grę. Ostatecznie wygrali do 22. Później do głosu doszli gospodarze, którzy wyszli na prowadzenie 20:16. Na nic zdał się czas wzięty przez szkoleniowca z Podlasia, bo akademicy nie zamierzali oddać przewagi (zwycięstwo do 20.). Jak się okazało w kolejnych odsłonach, zdecydowanie dominowali już na parkiecie przeciwnicy - dwukrotnie wygrywając do 19.
- Mamy bardzo młodą drużynę i dalej płacimy za to frycowe, przede wszystkim z mocniejszymi teoretycznie rywalami - mówił po spotkaniu Andrzej Grygołowicz. - Gdybyśmy zagrali tak jak w ostatnich wyjazdowych spotkaniach, moglibyśmy trochę napsuć krwi rywalom. Pronar nie był wcale lepszy, choć w niektórych momentach było oczywiście widać różnicę klas. Na boisku pojawiła się większość moich zawodników, bo nasz główny cel to ogrywanie ich w tej klasie.
W następnym spotkaniu młodzi siatkarze ze stolicy Warmii i Mazur zmierzą się na wyjeździe z KKS Kozienice.
AZS UWM II: Pietkiewicz, Stańczuk, Wawrzyniak, Krzan, Tański, Jacyszyn, Pichłacz (libero) oraz Władziński, Wiśniewski, Gugała, Kowzowicz, Habel,
Wyniki 15. kolejki
AZS UWM II Olsztyn - Pronar Hajnówka 1:3, Ósemka Siedlce - WTS Warka 3:0, Pekpol Ostrołęka - Ślepsk Augustów 3:2, Wilga Garwolin - GTS Gdańsk 3:0, Legia Warszawa - Armat Kozienice (przełożony na 20 lutego)
II liga
