Basen jest najbliżej

Szczecin nie ma hali sportowej, basenu i stadionu, które spełniałyby europejskie warunki. - Gonimy inne polskie miasta - zapowiedział Tomasz Jarmoliński, wiceprezydent odpowiedzialny za sport.

Jarmoliński przedstawił plany i zamierzenia na 2008 r. Co sam podkreślał - są to również ambitne marzenia, które będzie chciał realizować.

- Najbliżej rozpoczęcia inwestycji jest teraz basen - zakomunikował.

Jeśli wszystkie procedury zostaną dopięte, a nic nie wskazuje na opóźnienia, to już jesienią powinna rozpocząć się budowa. Basen o olimpijskich wymiarach ma być zbudowany na tyłach Szczecińskiego Domu Sportu, w miejscu, gdzie teraz jest basen odkryty. - Planujemy, że obiekt będzie gotowy w 2010 r., więc na 2011 r. staramy się o organizację Mistrzostw Europy. Prowadzimy rozmowy i mamy szansę na uzyskanie roli gospodarza - mówił Jarmoliński.

Basen jest pewniakiem na liście inwestycji miejskich. Gorzej przedstawia się sytuacja z halą widowiskowo-sportową, która ma powstać przy ul. Szafera. Teren jest przygotowany, projekt wybrany od kilku lat. Teraz miasto czeka na decyzję Komisji Europejskiej, w jakim stopniu środki z UE mogą pokryć koszta inwestycji.

- Dla nas to bardzo ważna sprawa, bo planujemy całkowity koszt na 220 mln - tłumaczy wiceprezydent.

Gdyby decyzja zapadła szybko - możliwe jest rozpoczęcie budowy jeszcze w tym roku - jesienią. Jeśli jednak wieści nie będą pozytywne (np. UE pokryje 50 proc.), to możliwe jest odłożenie inwestycji.

Inaczej przedstawia się sprawa ze stadionem. Szczecin nie jest miastem-gospodarzem Euro 2012 i ciężko mu będzie liczyć na dofinansowanie z budżetu centralnego. Impet przy realizacji tego projektu też jest mniejszy, choć w tym roku zostanie przeprowadzone tzw. studium wykonalności oraz uchwalony plan zagospodarowania terenu. Ogłoszenie przetargu na projekt - przełom 2008 i 2009 r. Praktycznie nie ma szans, by stadion w Dąbiu był gotowy na 2011. Koszty są oszacowane na 350-400 mln. Miasto ma pomysł, by sprzedać kilkadziesiąt hektarów lotniska dla inwestorów, gdzie musiałby zostać zbudowany piłkarski obiekt.

Jarmoliński zapowiedział również udział w projektach "Boisko w każdej gminie" (Szczecin chce wskazać dwie lokalizacje) i "Euroboisko". Planowy jest również zakup w przetargu stadionu Stali przy ul. Bandurskiego.

Inwestycje to nie był jedyny aspekt wczorajszej prezentacji. Miasto będzie kontynuować promocję poprzez kluby sportowe (1,9 mln w tym roku), udzielać stypendiów najlepszym sportowcom oraz mocno angażować się w organizację wydarzeń sportowych. Najważniejsze na 2008 r. to MP (4-6 lipca) i mityng Pedros Cup (17.9) w lekkiej atletyce, turniej tenisowy Pekao Open (13-21.9) i piłkarski mecz reprezentacji (12.3).

sport@szczecin.agora.pl