Pierwsze minuty pojedynku Rosasportu z liderem tabeli ŁKS-em zapowiadały niespodziankę. Goście z Radomia po kilku minutach meczu prowadzili nawet różnicą 8 pkt. Z czasem jednak to łodzianie zaczęli grać bardziej agresywnie w obronie i przede wszystkim skuteczniej w ataku. - Kiedy już wynik był rozstrzygnięty, dałem pograć wszystkim zawodnikom, których miałem do dyspozycji, oszczędzając przy tym koszykarzy pierwszopiątkowych - przyznał trener Rosasportu Piotr Ignatowicz. Ostatecznie radomianie, którzy w ciągu sześciu dni rozegrali trzy mecze ligowe, nie wytrzymali kondycyjnie spotkania i dość wyraźnie ulegli gospodarzom 61:90.
Po 21 rozegranych kolejkach Rosasport zajmuje szóste miejsce w tabeli grupy A.
ŁKS ŁÓDŹ - ROSASPORT RADOM 90:61
Kwarty: 23:16, 24:18, 22:12, 21:15.
Rosasport: Baszak 15, Zalewski 12, Kapturski 10, Pawlak 9, Wróbel 9, Mroczek 4, Kogut 2, Giziński 0, Jasiński 0, Łabędź 0.
Pozostałe wyniki 21. kolejki: OSSM PZKosz Warszawa - AZS WSGK Kutno 73:75, Tempcold Warszawa - OSSM PZKosz Sopot 109:74, Astoria Bydgoszcz - Tur Bielsk Podlaski 89:64, ŻTS Nowy Dwór Gdański - Bonduelle Gniewkowo 65:66, Legia Warszawa - Pierniki Toruń 76:84.