Tydzień w Koszykarskiej Amatorskiej Lidze Firm - odcinek ósmy

Udał się rewanż CKM Cafe Pub za porażkę w finale ubiegłorocznych rozgrywek z Farmacją. Mistrz ciągle z zaledwie jednym zwycięstwem.

- Widać, że Farmacja bez Pawła Walczyka [odszedł do UMKS-u Kielce - red.] i Dominika Dzięcioła [wyjazd za granicę] to już nie jest ta sama drużyna. Ich brak jest widoczny... Wyróżniał się tylko skuteczny Dominik Rachunek [zdobył aż 34 punkty - red.], ale sam nie mógł z nami wygrać - powiedział Jakub Borowiec, rozgrywający CKM-u. Jego zespół końcową zaliczkę wypracował w połowie ostatniej kwarty. - Utrzymywaliśmy ją pewnie. Nie było dramaturgii (śmiech). Rywale próbowali fauli taktycznych, ale w osobistych byliśmy dobrze dysponowani. Trafialiśmy z prawie 90 proc. skutecznością - dodał Jakub Borowiec.

Na pozycję wicelidera KALF-a awansował rewelacyjny Seller, który by rozbić Defro znacznie bardziej napracował się w drugiej połowie.

Wyniki:

Defro - Seller 56:88 (22:20, 10:15, 10:22, 14:31)

Defro: R. Kundera 19 (3), Głębicki 9 (1), Terelak 6 (1), Pożoga 6, S. Głębicki 5 (1), Wyporkiewicz 4, Skóra 3 (1), Pawłowski 2, A. Kundera 2, Trela. Seller: M. Kundera 28, Kowalczyk 18 (3), P. Kundera 11, Kotwica 9 (1), Strączyński 9 (1), Troszczyński 8, Więch 5 (1).

CKM Cafe Pub - Farmacja 60:56 (12:11, 11:17, 19:10, 18:18)

CKM: Ziemski 17, Borowiec 11, Wachla 10, Pisarski 10, Dyba 6, Wszędybył 4, Rogóż 2, Bawiec, Strzelec. Farmacja: Rachunek 34 (6), Gałuszka 9, Wesołek 7 (1), Bryk 5 (1), Kowalski 2, Piwnicki, Grudzień, Mazurek.