Na turniej rozgrywany w miniony weekend w Centrum Sportu i Rekreacji "Stacja Nowa Gdynia" w Łodzi pojechało tylko czterech reprezentantów Lublina i regionu: Paweł Pasieczny (Tenis), Jarosław Duda (Squash), Janusz Kawałko (Kurier Lubelski) i Włodzimierz Spasiewicz (Gazeta Wyborcza). Marcin Kwiatkowski (Radio Eska) i Grzegorz Czelej (Squash), byli mistrzowie w deblu, wycofali się w ostatniej chwili, a właśnie oni mieli największe szanse na zwycięstwo. Zabrakło też weteranów: Witolda Miszczaka i Mieczysława Piecha. Pod nieobecność mistrzów inni wypadli słabo i odpadali w początkowej fazie turnieju.
Rewelacją mistrzostw był Grzegorz Święcicki z Wrocławia. Nie dość, że wyeliminował Rafała Jaworskiego, to jeszcze napędził niezłego stracha w finale Tomaszowi Barańskiemu, który o mało co nie przegrał w półfinale z Jackiem Jońcą. W pozostałych finałach niespodzianki nie było i wygrywali faworyci.
W turnieju grało 50 dziennikarzy, którzy czas poza grą spędzali na spotkaniach poświęconych motoryzacji przygotowanych przez Toyotę Motor Poland i rynku mediów z udziałem redakcji tygodnika Angora.
Wyniki finałów - kobiety: Celina Pawelec (Świat Elit) - Monika Małek (Lexus Magazine) 6:1, 6:4; mężczyźni - do 54 lat: Tomasz Barański (Super Express) - Grzegorz Święcicki (Tenis) 6:4, 6:3; powyżej 55 lat: Andrzej Karczewski (PAP) - Hubert Kwinta (TVP) 7:5, 4:6, 7:6; debel mężczyzn: Karczewski, Jerzy Dąbrowski (Superbike) - Barański, Rafał Jaworski (Intermedia) 6:4, 3:4 - kontuzja Barańskiego; mikst: Pawelec, Andrzej Siezieniewski (b. prezes Polskiego Radia) - Urszula Kisło, Święcicki (oboje Tenis) 6:1, 6:3