Hantuchova? Radwańska już ją ograła!

Prawdopodobnie w nocy z wtorku na środę Radwańska zagra o półfinał. Będzie to pierwszy mecz o takiej stawce w naszym tenisie od 28 lat, gdy Fibak - w swoim najlepszym 1980 r. - bezskutecznie bił się o półfinały Wielkiego Szlema w Paryżu, Londynie i Nowym Jorku.. Rywalką Polki w tym historycznym boju będzie Słowaczka Daniela Hantuchova (WTA 9), która pokonała w 1/8 finału Rosjankę Marię Kirilenko 1:6, 6:4, 6:4.

Tenisistka i modelka - rywalka Radwańskiej na zdjęciach

Radwańska ma ogromną szansę na zwycięstwo - z Hantuchovą grała w połowie października ubiegłego roku na turnieju w Zurychu i wygrała w dwóch setach 6:3, 6:3. To był jedyny ich dotychczasowy mecz w turnieju WTA.

Jak Polka Słowaczkę ograła

Tamto spotkanie było popisem Radwańskiej, która ani przez moment nie była zagrożona w starciu z bardziej utytułowaną rywalką.

- Agnieszka wygrała świetnym serwisem. Sam jestem zaskoczony, że tak dobrze serwowała. Dwóch asów z rzędu w jednym gemie w jej wykonaniu jeszcze chyba nie widziałam - mówił wtedy Sport.pl, Robert Radwański, ojciec i trener 18-letniej Polki. Serwis funkcjonował bez zarzutu - nie licząc jednego gema w końcówce - nasza tenisistka nie dawała Hantuchovej nawet szans na przełamanie swojego podania! Posła cztery asy, wygrała aż 79 proc. piłek po pierwszym serwisie. - To był klucz do zwycięstwa. W dłuższych wymianach było na remis ze wskazaniem na Agnieszkę, właśnie dlatego, że nie traciła zbyt wiele energii na własne gemy serwisowe. Nad serwisem ciągle pracujemy i wreszcie są efekty - podkreśla Radwański.

Tenisistka i modelka

Hantuchova to klasowa zawodniczka, choć jej nietuzinkowa uroda (często prezentuje się na wybiegu jako modelka, nieco wyprzedza osiągnięcia na korcie - Słowaczka wygrała w karierze trzy singlowe turnieje WTA, w tym bardzo dużą imprezę w Indian Wells (dwa razy). Zarobiła 5 mln dolarów, czyli dziesięć razy więcej od Radwańskiej.

W swoim najlepszym sezonie w 2002 r. była numerem 5 na świcie. Potem jednak przyszła zapaść. Słowaczka była w szerokiej czołówce, ale nie wygrywała decydujących meczów w półfinałach i finałach. Między jej pierwszym a drugim turniejowym triumfem minęło 5 lat. Dopiero w ubiegłym roku po wygraniu Indian Wells stopniowo pięła się w górę rankingu (awansowała z 18. na koniec 2006 r. na 9. miejsce na koniec 2007 r.).

W Australian Open tylko raz dotarła do ćwierćfinału - w 2003 roku. Nigdy nie udało się jej zajść dalej w turnieju Wielkiego Szlema.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.