Siatkówka. Wpadka Domeksu Częstochowianki

Drugoligowe siatkarki Domeksu przegrały kolejne spotkanie. Tym razem minimalnie lepsze od częstochowianek okazały się zawodniczki Płomienia Sosnowiec

Emocji w sobotnim spotkaniu nie brakowało. Zarówno jedna, jak i druga drużyna miały sporo szans na to, aby przechylić szalę zwycięstwa na własną korzyść. Po czterech setach był remis i o końcowym zwycięstwie decydował tie-break. Częstochowianki zaczęły go fatalnie, gdyż przegrywały już 2:8. Jednak udało się zniwelować straty i doprowadzić do remisu (13:13). W końcówce więcej zimnej krwi zachowały jednak siatkarki z Sosnowca.

- Straciliśmy w tym spotkaniu zbyt dużo punktów po błędach własnych - mówi trener Domeksu Paweł Kapica. - Może gdybym miał do dyspozycji wszystkie zawodniczki, byłoby inaczej. Nie mogłem w tym meczu wystawić do gry rozgrywającej Anity Feć i środkowej Magdaleny Cieplińskiej. Ich doświadczenia w tym meczu zabrakło.

Domex: Matusia, Sokolska, Krzyżanowska, Madejska, Siuda, Czok, Bury (l) - Pietroczuk, Chyra

Pozostałe wyniki: AZS Politechnika Gliwice - MCKiS Jaworzno 3:1, SMS II Sosnowiec - Gwardia II Wrocław 1:3. Pozostałe spotkania zostały przełożone. W tabeli prowadzi AZS Gliwice (30 pkt), Częstochowianka z dorobkiem 17 pkt jest na szóstym miejscu.

Wrócili na parkiety

W weekend w II lidze mężczyzn rozegrano pierwszą kolejkę po przerwie świąteczno-noworocznej. Siatkarze Delic-Polu Norwida swój mecz w Łodzi rozegrali awansem w grudniu i wygrali z SMS-em 3:0. Częstochowianie po 12 rozegranych spotkaniach mają na koncie 21 punktów i zajmują szóste miejsce wśród 11 zespołów.

Wyniki: Sudety Kamienna Góra - Czarni Rząśnia 3:1, SMS Spała - Rosiek Syców 1:3, Siatkarz Wieluń - Bzura Ozorków 2:3.