Miasto buduje lodowisko

74 mln zł na budowę stadionu, ponad 14 mln na modernizację Malty, 4,5 mln na budowę pełnowymiarowego lodowiska - oto inwestycje, jakie uchwaliła rada miasta w budżecie na przyszły rok

Nowością w budżecie jest budowa lodowiska niedaleko skrzyżowania Dolnej Wildy i św. Jerzego. Miasto da na nie 4,5 mln zł i za tę sumę powstanie obiekt czynny nie cały rok, ale tylko zimą.

Plany budowy pełnowymiarowego lodowiska powstały kilka lat temu, ale nie mogły być dotąd zrealizowane. W Poznaniu są bowiem ślizgawki, ale lodowiska - na którym, poza rekreacją, można by prowadzić także szkolenie profesjonalnych hokeistów czy łyżwiarzy figurowych - nie było. - Firmy, które stawały do przetargu, proponowały budowę takiego lodowiska za ok. 100 mln zł. To zdecydowanie za dużo, zważywszy, że dwa lata temu Sanok postawił taki obiekt za 23 mln zł - mówi Michał Sieradzki, prezes Poznańskiego Towarzystwa Hokejowego i inicjator powstania lodowiska. Poszukał on wszystkich podobnych inwestycji w Polsce w ostatnich latach. - Ustaliłem, że w listopadzie oddano do użytku lodowisko w Rudzie Śląskiej za 3,5 mln zł - opowiada. - Ściągnąłem stamtąd dokumentację i po pewnych poprawkach wyszło, że podobny obiekt mógłby stanąć w Poznaniu kosztem 4,5 mln zł.

I taką dotację uchwaliła rada miasta. - Wraz ze środkami przeznaczonymi na ten cel w poprzednim budżecie mamy już też środki na projekt. Budowa powinna zatem postępować szybko. Liczę na to, że zostanie ukończona w październiku 2008 r. - mówi Sieradzki, który przypomina, że właśnie minęła 40. rocznica oddania do użytku Bogdanki. - Jeśli wybudujemy w końcu to lodowisko, Poznań wróci do status quo z 1967 r.

Na razie lodowisko będzie odkryte, ale z czasem ma się nad nim pojawić dach. Jest on potrzebny do tego, aby obiekt mógł służyć poznaniakom przez cały rok, gdyż bez dachu słońce pada na lód i zbyt mocno go rozgrzewa.

Dach jest niezbędny do tego, aby wreszcie mogła odrodzić się w Poznaniu drużyna hokejowa. - Meczów na otwartych obiektach nie rozgrywa się już właściwie na żadnym szczeblu rozgrywek. Co najwyżej w formie sentymentalnych meczów pokazowych - mówi Sieradzki.

W 1934 r. drużyna AZS Poznań była mistrzem Polski w hokeju na lodzie, a jej zawodnicy tworzyli istotną część naszej reprezentacji, która na zimowych igrzyskach olimpijskich w Garmisch-Partenkirchen zajęła czwarte miejsce. W latach 60. i 70. na Bogdance polska reprezentacja rozgrywała mecze międzypaństwowe. Ostatnią poznańską drużyną hokejową był Tarpan Poznań z lat 80.

O wiele większym niż lodowisko ciężarem dla budżetu miasta będzie jednak budowa stadionu przy ul. Bułgarskiej. Poznań z własnej kasy wyda na to w przyszłym roku 75 mln zł, za co zostanie zbudowane kolejne piętro tzw. drugiej trybuny oraz znikną trybuny ziemne wzdłuż linii bocznych boiska. Nowe trybuny mają też powstać na skarpie wokół Jeziora Maltańskiego. Za pieniądze z budżetu zostanie również wykonana dokumentacja nowej inwestycji na Malcie - kanału, którym wioślarze i kajakarze będą płynęli z okolic hangarów na start.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.