Southgate: Trenerem powinien być Anglik

Nie wszyscy są zadowoleniu z faktu, że nowym menadżerem reprezentacji Anglii został włoski szkoleniowiec Fabio Capello. Gareth Southgate, trener Middlesbrough w swojej wypowiedzi dla ?Timesa? stwierdził, że decyzja angielskiej federacji nie była słuszna.

Zdaniem Southgata największą zaletą narodowej reprezentacji jest fakt, że ludzie mogą się z nią identyfikować. Solidaryzują się z piłkarzami, trenerem, wspólnie z innymi kibicami śpiewają hymn państwowy i wzruszają się, kiedy patrzą na flagę. - Zawodnicy, kibice na trybunach, no i trener w tej chwili powinni czuć się jednością. Bo należą do jednego narodu, mówią tym samym językiem i łączy ich ta sama historia- mówi Southgate - Nie podważam kompetencji Capello, to oczywiście dobry trener, ale zespół Anglii powinien prowadzić nasz rodzimy szkoleniowiec. Ludzie muszą czuć, że to jest moja drużyna, mój trener, nasz przewodnik wręcz uzdrowiciel, który zrobi wszystko, żeby pomóc. - tłumaczy - Nie widzę sensu posiadania drużyny narodowej, z hymnem i całą tą otoczką, w sytuacji kiedy na ławce siedzi zagraniczny trener. W ten sposób mecze reprezentacji są niczym innym jak spotkania Ligi Mistrzów, czym się różnią? - pyta.

Southgate dodał także, że skoro w kadrze nie mogą grać piłkarze z innych państw, Hiszpanii, Włoch czy Francji a zespół tworzy się na bazie zawodników z własnego podwórka, to identycznie powinno stać się w przypadku trenerów. - Szkolimy młodych chłopaków, żeby w przyszłości zostali dobrymi piłkarzami i mogli zagrać w narodowym zespole.Czemu więc podobnie nie może się stać w przypadku trenerów? - zastanawia się były reprezentant Anglii.

- Kiedy na stanowisko pierwszego trenera wybrano Svena Gorana Erikssona, byłem zadowolony. Z czasem zmieniłem zdanie. Pomyślałem: czym w tej sytuacji różni się reprezentacja od drużyny klubowej? Gdybym był zawodnikiem, chciałbym mieć angielskiego szkoleniowca, bo drużyna jest odbiciem kraju, w którym żyjesz.

Southgate nie chce być jednak źle zrozumiany. - Cenię obcokrajowców, którzy pracują w Premier League. Nikogo bardziej nie szanuję niż Arsena Wengera. On wrósł w naszą kulturę, ogromnie wiele zrobił dla angielskiej piłki. Ale to inna sytuacja. - zakończył.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.