Siatkówka. W II lidze

Ponieżej oczekiwań grają nasze zespoły w II ligach

Miało być zwycięstwo, a jest porażka. Delic-Pol Norwid dość niespodziewanie przegrał w sobotę z Rafako Racibórz. Występujący w osłabionym składzie gospodarze (Krzysztof Ferek dopiero wraca do zdrowia po kontuzji) oddali rywalom pierwszego seta, ale po trzech prowadzili 2:1 i byli o krok od wygranej. Niestety, w czwartej partii znowu wyraźnie lepsi byli goście, którzy doprowadzi do tie-breaku. - W ostatnim secie nasze własne błędy przesądziły o porażce - mówi trener Delic-Polu Norwida Janusz Sikorski. - Ponadto w całym meczu nie mogliśmy sobie poradzić ze środkowymi rywali, którzy grali bardzo skutecznie. Można powiedzieć, że nadal gramy bez naszego podstawowego zawodnika Krzyśka Ferka. Dochodzi już do zdrowia po kontuzji, wpuszczałem go na zmiany, ale to jeszcze nie ten sam zawodnik co przed kontuzją.

Częstochowianie po 10 rozegranych meczach zajmują piątą pozycję (18 pkt.). Do lidera Czarnych Rząśnia tracą sześć punktów. ak

Delic-Pol Norwid 2 (18, 31, 25, 18, 12)

Rafako Racibórz 3 (25, 29, 22, 25, 15)

Delic-Pol Norwid: Kwasowski, Gościniak, Gadus, Rożniatowski, Dziurkowski, Kucharski, Auguścik (libero) - Kosmęda, Ferek, Typel, Blachura, Swodczyk.

Siatkarki Domeksu Częstochowianki dopiero po tie-breaku pokonały drugi zespół SMS-u Sosnowiec. Było to ich ostatnie spotkanie w tym roku. Drużyna z Sosnowca stawiła się w Częstochowie w najsilniejszym składzie. Aż cztery zawodniczki z wyjściowej szóstki na co dzień grają w pierwszym zespole SMS-u. - No i zarówno w pierwszym, jak i drugim secie zupełnie nie radziliśmy sobie z zakończeniem akcji - mówi trener Domeksu Paweł Kapica. - Sosnowiczanki zbijały nad naszym blokiem, a my mieliśmy spore problemy ze skończeniem ataków.

W trzecim secie udało się opanować sytuację. Kapica wpuścił na parkiet Sabinę Chyrę i był to strzał w dziesiątkę. Częstochowianki zaczęły mocniej serwować, skuteczniej grały na siatce i doprowadziły do piątego seta. W tej partii wyrównana walka trwała do stanu 13:13, w końcówce więcej zimnej krwi zachowały zawodniczki Domeksu i dzięki temu zainkasowały dwa punkty.

Częstochowianka 3 (20, 19, 25, 25, 15)

SMS II Sosnowiec 2 (25, 25, 22, 21, 13)

Częstochowianka: Matusiak, Pietroczuk, Krzyżanowska, Czok, Madejska, Siuda, Bury (l) - Feć, Chyra, Cieplińska

Pozostałe wyniki: Gaudia Trzebnica - MKS Zawiercie 3:0; MCKiS Jaworzno - MKS Świdnica 3:2, Gwardia II Wrocław - MOSiR Mysłowice 3:0, Płomień Sosnowiec - AZS Politechnika Śląska Gliwice 0:3 cw

Kolejne straty SPS-u

Siatkarki SPS-u Politechniki przegrały w sobotę z sąsiadem w tabeli Skrą Bełchatów. Pozostałe wyniki: Sokół Chorzów - Chemik Police 3:2, Piast Szczecin - Budowlani Toruń 3:0, Wisła Kraków - PLKS Pszczyna 3:0.