Oddamy specjalistom promocję Poznania

Przełom w myśleniu o promocji Poznania? Magistrat ogłosił właśnie konkurs na kompleksową strategię promocji miasta. Liczy na udział profesjonalnych agencji reklamowych z całej Polski.

Włodzimierz Groblewski, szef Biura Kształtowania Relacji Społecznych UM: - Zasady konkursu staraliśmy się tak sformułować, by wyeliminować słabe, "partyzanckie" agencje, które nie mają doświadczenia. Nastawiamy się na duże agencje sieciowe, najlepiej z doświadczeniem samorządowym - mówi.

Czy to oznacza, że kwestię promocji miasto planuje w całości powierzyć agencji, która wygra konkurs? - Szukamy doświadczonego partnera do współpracy - tłumaczy Marek Kłos, pełnomocnik prezydenta ds. promocji miasta.

O potrzebie stworzenia kompleksowej koncepcji promocji Poznania mówi się w naszym mieście od dawna.

"Najwyższy czas, by strategią promocyjną Poznania zajęła się specjalistyczna firma, bo działania władz miasta nie przynoszą rezultatów" - pisała "Gazeta" piórem Aleksandry Przybylskiej półtora roku temu. "Żyjemy w epoce wielkiej kreacji. Wypromować i sprzedać można dziś dosłownie wszystko (...). Jak fatalne mogą być skutki braku polityki promocyjnej, Poznań odczuł dość mocno przy okazji afer (...) i zaraz po ostatnim Marszu Równości. (...) Takie szkody potrafią naprawić tylko specjaliści. Dlatego najwyższy już czas, by oddać w ich ręce promocję Poznania" - przekonywaliśmy.

Od tamtej pory już nie tylko bezkonkurencyjny w autopromocji Wrocław, ale także m.in. Bydgoszcz i Toruń mają (lub właśnie tworzą) swoje strategie. Poznańscy urzędnicy nie zamierzają jednak wzorować się na Wrocławiu, Bydgoszczy czy Toruniu: - Nie chcielibyśmy podpatrywać innych miast, bo każde jest inne, każde potrzebuje własnej tożsamości. Opracowanie kompleksowej strategii promocji miasta to trochę jak szycie garnituru na miarę - zaznacza Marek Kłos.

W regulaminie konkursu pojawiają się bardzo konkretne wytyczne dla uczestników: m.in. określenie, jakie są silne i słabe strony tzw. "marki Poznań", a jakie "konkurencyjnych dla Poznania marek innych miast". Wśród najważniejszych zadań miasto wymienia m.in. określenie głównych kierunków promocji ze szczególnym uwzględnieniem Euro 2012.

Paweł Romaszkan, dyrektor biura promocji Wrocławia, gdzie powstała najskuteczniejsza jak dotąd strategia promocyjna miasta: - Najpierw trzeba zdefiniować i odkryć charakter miasta i jego mieszkańców, bo przecież miasto to ludzie. Co jest takiego w poznaniakach, czego nie mają mieszkańcy innych miast? Co tworzy klimat, specyfikę tego miasta? I dodaje: - Rzadko kiedy reklama sprzedaje konkretny produkt. Raczej marzenie o nim, jego klimat. Dlatego nie wiem, czy dobrym pomysłem byłoby oddanie spraw promocji miasta w ręce tylko kogoś z zewnątrz, kto nie zna charakteru Poznania. Lepiej gdy to wypadkowa działań miasta i specjalistów od marketingu - dodaje.

Do 7 grudnia urząd miasta przyjmuje zgłoszenia, do 9 stycznia 2008 r. czeka na gotowe koncepcje. Oceniać je będzie jury, w którym zasiądą przedstawiciele władz miasta, specjaliści od marketingu, ale także ludzie kultury, mediów, biznesmeni, m.in. wspomniany prof. Henryk Mruk z Katedry Handlu Międzynarodowego Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, prof. Jerzy Smorawiński z AWF, Wojciech Kruk, prezes Wielkopolskiej Izby Przemysłowo-Handlowej, Piotr Frydryszek, prezes radia Merkury, Cezary Zych, dyrektor orkiestry Arte dei Suonatori.

Prof. Henryk Mruk, przewodniczący kapituły konkursu: - Chciałbym znaleźć w pracach konkursowych podstawowe przesłanie strategii promocji Poznania. Oś, kotwicę, wokół której można dalej budować "markę Poznań".

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.