W Hiszpanii krytykują Ebiego

Smolarek wyróżnia się w Polsce, ale zawodzi w Hiszpanii - to tytuł z ?Marki?. Największy dziennik w Hiszpanii dodaje, że bohater narodowy w Polsce ma małe szanse, by zagrać w pierwszym składzie hitowego meczu z Valencią w najbliższy weekend.

Darek Wołowski na blogu o Ebim i jego problemach w Hiszpanii

Dziennik "Marca" oczywiście dostrzega dokonania Smolarka w eliminacjach Euro 2008. Pisze, że z dziewięcioma golami jest jednym z najlepszych strzelców w Europie, a reprezentacja Polski dzięki niemu po raz pierwszy zagra w finałach Euro. Dla kontrastu postawę Smolarka w lidze hiszpańskiej "Marca" krytykuje. Pisze, że to jego konkurent Tchite okazuje się następcą Nikoli Zigicia, który zdobył w poprzednim sezonie 11 goli dla Racingu i został sprzedany do Valencii za 20 mln euro. "Z trójki napastników Racingu: Tchite, Munitis, Smolarek, ten ostatni jest najmniej groźny" - pisze "Marca". Polak zdobył dla Racingu tylko jedną bramkę, Tchite aż trzy. Munitis jest za to największą gwiazdą drużyny.

- Kiedy po meczu w La Corunii pytaliśmy trenera Racingu, Marcelino, czy forma Ebiego go nie martwi powiedział, że jego zdaniem jest to piłkarz nieregularny, niezdolny do tego, by zagrać kilka, czy kilkanaście meczów na wysokim poziomie - mówi Sport.pl autor artykułu Gerardo Sisniega. Przeczytaj całą rozmowę.

"Marca" dodaje, że szefowie klubu z Santander cieszą się, iż eliminacje się skończyły, bo Polak skupi się na grze w klubie. Zdaniem sportowego dziennika w najbliższej kolejce w hitowym meczu z Valencią w Santander Ebi ma usiąść na ławce rezerwowych, a w wyjściowym składzie zagrają Munitis i Tchite.

We wtorek Ebi wrócił do Hiszpanii, gdzie będzie się przygotowywał do meczu z Valencią i walczył o miejsce w składzie.

Z tezami dziennikarza "Marki" nie zgadzają się kibice dyskutujący o tekście. Podkreślają, że Polak jest w klubie za krótko, żeby się go nie czepiać, bo po pierwsze, nie gra w Racingu źle, a poza tym potrzebuje czasu na adaptację. "Po tym, co już pokazał, widać, że to klasowy piłkarz" - napisał jeden z czytelników.

Nie ulega jednak kwestii, że Racing ma jeden z najlepszych sezonów w swojej historii. Skromny klub zajmuje siódme miejsce w tabeli z zaledwie jedynym punktem straty do pozycji dającej prawo startu w Pucharze UEFA. Racing jeszcze nigdy nie grał w europejskich pucharach.

Artykuł o Smolarku na stronach Marki

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.