Pojedynek Częstochowianki z ostatnim w tabeli MKS-em Zawiercie był jednostronnym widowiskiem. Wystarczyła godzina czasu, aby zawodniczki z ul. Rejtana pewnie zwyciężyły 3:0. - Cieszy, że forma rośnie, gdyż w najbliższym czasie przyjdzie nam grać z zespołami z czołówki tabeli, a tam o punkty będzie naprawdę trudno - mówi trener Paweł Kapica.
Częstochowianka 3 (25, 25, 25)
MKS Zawiercie 0 (19, 13, 20)
Częstochowianka: Matusiak, Pietroczuk, Cieplińska, Krzyżanowska, Siuda, Czok, Bury (l) - Chyra, Feć, Madejska, Kokoszczyk, Kutak.
Wyniki: Gwardia II - Gaudia Trzebnica 3:0, Płomień Sosnowiec - BKS II 0:3, SMS II Sosnowiec - MKS Świdnica 2:3, AZS Politechnika Śląska - MOSiR Mysłowice 3:0.
Po zaciętym i emocjonującym spotkaniu Delic-Pol Norwid przegrał w Sycowie 1:3. Mecz mógł się podobać. Dwa sety kończyły się po grze na przewagi. Częstochowianie wygrali trzecią partię, ale w następnej w końcówce musieli uznać wyższość rywali, którzy byli wspierani przez liczną widownię.
Rosiek Syców 3 (25,27,25,25)
Delic-Pol Norwid 1 (20,25,27,23)
Inne wyniki: Bzura Ozorków - Karo Strzelce Opolskie 3:0, Pamapol Wieluń - Rafako Racibórz 0:3, SMS Spała - Warta Działoszyn 0:3, Sudety Kamienna Góra - UKS SMS Łódź 3:0.