Dwie kartki Tura i stracony gol - wszystko w minutę

Wstydliwą porażką 0:3 zakończył się mecz Tura Turek z Odrą Opole. Wstydliwą, bo zdecydowanym faworytem tego starcia byli gospodarze.

Zespół Adama Topolskiego świetnie zaczął sezon, ale po miejscu w czubie tabeli zostały tylko wspomnienia. U siebie turkowianie do tej pory przegrali jednak tylko raz - z dzisiejszym liderem, Piastem Gliwice. Tymczasem pałętająca się w dole tabeli Odra, w której przed weekendem trenera Witolda Mroziewskiego zastąpił dyrektor klubu Andrzej Prawda, wręcz zmiotła turkowian. Przed przerwą gospodarze jeszcze się trzymali, ale w drugiej połowie byli już tylko tłem dla momentami świetnie grających gości. Było im o tyle łatwo, że grali w dziesiątkę - w 51. min dwie żółte kartki dostał Adam Łagiewka. Pierwszą zobaczył za faul, drugi - kilkanaście sekund później za odepchnięcie rywala. Po tym zagraniu sędzia podyktował rzut wolny, do wrzuconej piłki sięgnął Nigeryjczyk Ugo i strzałem głową pokonał Sławomira Janickiego. Drugiego gola Ugo strzelił w sytuacji sam na sam z bramkarzem, wynik zaś ustalił Artur Błażejewski. Piłkarz Odry próbował dośrodkować, ale uderzył piłkę nieczysto i ta... wpadła do bramki.

- Sprzyjały nam okoliczności, bo czerwona kartka i chwilę później gol zdecydowały o tym, że później grało nam się łatwiej - mówił po meczu trener Prawda. - Tak doświadczony piłkarz jak Łagiewka nie może pozwolić sobie na takie zachowania - rugał Łagiewkę trener Topolski.

Tur Turek - Odra Opole 0:3 (0:0)

Bramki: 0:1 Ugo (51.), 0:2 Ugo (59.), 0:3 Błażejewski (76.)

Tur: Janicki - Grabowski, Różycki, Stawiński (69. Kamoda) - Wojciechowski (55. Cichos), Matusiak, Piętka, Olszewski, Chmielecki (55. Witczak) - Łagiewka Ż, Ż-Cz, Sikora.

Odra: Feć - Surowiak Ż, Ganowicz, Nakielski, Marcinkiewicz - Błażejewski Ż, Copik (80. Kubik), Tracz, Piegzik Ż - Feliksiak (87. Karasiak), Ugo (78. Bajera).

Sędziował: Marek Karkut z Warszawy

Widzów 1600

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.