Nie doszło do niespodzianki w Jaworznie. Faworyzowany zespół Domeksu Częstochowianki pokonał 3:0 tamtejszy MCKiS. - Było to typowe spotkanie bez historii - ocenia trener częstochowskiej drużyny Paweł Kapica.
MCKiS Jaworzno 0 (16, 21, 20)
Częstochowianka 3 (25, 25, 25)
Częstochowianka: Matusiak, Pietroczuk, Krzyżanowska, Madejska, Sokalska, Czok, Bury (l) - Siuda, Feć, Cieplińska
Pozostałe wyniki: MKS Zawiercie - MOSiR Mysłowice 0:3; BKS II Bielsko-Biała - AZS Politechnika Śl. Gliwice 0:3; Gaudia Trzebnica - SMS PZPS II Sosnowiec 3:1; Gwardia II Wrocław - Płomień Sosnowiec 2:3.
W tabeli prowadzi MOSiR Mysłowice (12 pkt); siatkarki Domeksu plasują się na 4. miejscu (7 pkt).
Zacięte i emocjonujące spotkanie zobaczyli za to kibice Delic-Polu Norwida. Częstochowianie nie bez problemów pokonali SMS PZPS II Spała 3:2. Przed meczem wydawało się, że rywale nie będą mieli zbyt wiele do powiedzenie. Tymczasem goście prowadzeni przez Zdzisława Gogola i Grzegorza Rysia sprawili gospodarzom wiele problemów i urwali punkt. Po trzech setach siatkarze ze Spały prowadzili 2:1, ale później zabrakło im pomysłu na lepszą grę. Od tego momentu inicjatywa należała do podopiecznych trenera Janusza Sikorskiego, którzy wygrali wyraźnie czwartą partię do 14, a tie-breaka do 9. Delic-Pol Norwid po czterech meczach ma 9 punktów i zajmuje 2. miejsce. Delic Pol 3 (25, 27, 26, 25, 15)
SMS PZPS 2 (18, 29, 28, 14, 9)
Delic-Pol Norwid: Kosmęda, Gościniak, Kucharski, Ferek, Dziurkowski, Gadus, Grzelik (libero) - Swodczyk, Kwasowski.
