Chemik/Budstol liderem czwartej ligi

Piłkarze Chemika/Budstol Bydgoszcz po zwycięstwie nad Goplanią Inowrocław objęli prowadzenie w IV lidze. Emocji nie brakowało w pojedynku Gwiazdy, która pokonała Noteciankę Pakość

Pierwsza akcja meczu Chemika z Goplanią. Piłkę otrzymuje Karol Bilski, strzela, ta odbija się jeszcze od zawodnika z Inowrocławia i wpada do siatki. Po kilkunastu sekundach gospodarze prowadzą 1:0.

- Pamiętam, że kiedyś w meczu z Kaszubią Kościerzyna zdobyłem gola w drugiej minucie. Teraz pobiłem ten rekord. Oczywiście trochę szczęścia w tym było, ale ono zawsze jest potrzebne - mówił uradowany Bilski.

Szybko zdobyta bramka spowodowała, że goście musieli zagrać ofensywnie. Tak też się stało i dzięki temu mecz mógł się podobać. Oba zespoły miały kilka okazji do zdobycia kolejnych goli. Pierwsi dokonali tego bydgoszczanie. Pięknym strzałem z dystansu popisał się Mateusz Michaliszyn. Odpowiedź Goplanii była jednak natychmiastowa. Błąd obrony Chemika wykorzystał Łukasz Kempski i do przerwy podopieczni Piotra Gruszki prowadzili 2:1.

Od początku drugiej połowy do ataku rzucili się inowrocławianie. Już w 55. min mogło być 2:2, ale Krzysztof Sobczak z trzech metrów nie trafił do pustej bramki. Nadziei gości na jeden punkt pozbawił ostatecznie Bilski, który na osiem minut przed końcem po raz drugi pokonał bramkarza Goplanii.

- Mecz nie był wcale łatwy, bo rywale wcale nie zamierzali się tylko bronić. Tym bardziej cieszą jednak trzy punkty - mówił trener Piotr Gruszka.

Rewelacyjnie spotkanie z Notecianką Pakość rozpoczęli gracze bydgoskiej Gwiazdy. Już po 17 min gry prowadzili 3:0. Niestety, za szybko uwierzyli, że mogą spokojnie dowieźć wygraną do końca spotkania. Jeszcze przed przerwą rywale zdobyli dwa gole. - Czeka nas poważna rozmowa. Nie może być tak, że strzelamy szybko bramki, a potem spoczywamy na laurach - ocenił Maciej Karabasz, trener Gwiazdy. Na szczęście po przerwie żadnej z drużyn nie udało się trafić do siatki, choć obie grały w 10-osobowych składach.

Trzy punkty bez walki zdobył Zawisza. Bydgoszczanie mieli zagrać w Kowalu z Kujawiakiem, ale działacze tego drugiego klubu nie otrzymali zgody policji na przeprowadzenie meczu i postanowili oddać spotkanie walkowerem.

Wyniki:

Chemik/Budstol - Goplania 3:1 (2:1)

Bramki: 1:0 Bilski (1), 2:0 Michaliszyn (32), 2:1 Kempski (35), 3:1 Bilski (82)

Chemik/Budstol: Retlewski - Kaszyński, Szpejna, Raszka, Walda - Kroszel, Kawałek, Wolski (76. Timm), Spychała (89. Kot) - Michaliszyn, Bilski (90. Szkaradek).

Gwiazda - Notecianka 3:2 (3:2)

Bramki dla Gwiazdy: Wrzos (4), Kordowski (5), Kordowski (17)

Gwiazda: Koczorowski - Baran, Jakubowski, Gabruś, Błaszkiewicz - Sawicki, Stolarski (68. Kuszyński), Przybysz (56. Siedlecki), Wrzos (80. Bruski) - Kordowski (68. Sztuba), Kanik.

Inne wyniki: Włocłavia Włocławek - Sadownik Waganiec 1:1, Unia Solec Kujawski - Lech Rypin 3:1, Mień Lipno - Olimpia Grudziądz 1:1, Sparta Brodnica - LTP Lubania 0:3, Legia Chełmża - Pogoń Mogilno 1:1, Kujawiak Kowal - Zawisza Bydgoszcz 0:3 (walkower).

Tabela IV ligi:

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.