Pięć pierwszych drużyn dzielą zaledwie trzy punkty, a walka o awans do nowej II ligi zapowiada się pasjonująco. Po słabszym początku rozgrywek rezon odzyskuje Bałtyk, który w małych derbach Trójmiasta nie miał większych kłopotów z rezerwami Lechii. Jednak swoją przewagę zaczął udowadniać dopiero w drugiej połowie. W pierwszej części biało-niebiescy stracili pechową bramkę po rzucie rożnym, a Karol Grzesiuk nie wykorzystał rzutu karnego. Zła karta odwróciła się w 57. minucie, kiedy po podaniu Radosława Styna gola strzelił Wojciech Klemczyk. Kwadrans przed końcem prowadzenie dla Bałtyku uzyskał Krzysztof Kuźmińczuk, a w ostatnich sekundach zwycięstwo gości przypieczętował Dariusz Patalan. - Największe problemy mieliśmy z... boiskiem - przyznał po meczu trener Bałtyku Jerzy Jastrzębowski. - Nie mogliśmy przyzwyczaić się do sztucznej, twardej płyty, na dodatek wyjątkowo mikrych rozmiarów. Adaptacja trwała całą pierwsza połowę, na szczęście po przerwie było już lepiej. W sumie jednak dyktowaliśmy warunki przez większość spotkania i zasłużenie wygraliśmy - dodał szkoleniowiec. Pozostałe zespoły z czołówki solidarnie wygrywały swoje mecze. Orkan pokonał 1:0 Orlęta Reda ("złoty" gol Rafała Siemaszki), Bytovia rozgromiła 4:0 Czarnych Czarne, a Zatoka wygrała w Tczewie z TKP 3:1.
Wyniki 12. kolejki piłkarskiej IV ligi: Gryf Wejherowo - Huragan Przodkowo 2:3, Olimpia Sztum - Orzeł Trąbki Wielkie 1:1, Gryf 95 Słupsk - Powiśle Dzierzgoń 0:1, Czarni Czarne - Bytovia Bytów 0:4, Czarni Pruszcz Gdański - Brda Przechlewo 2:5, TKP Tczew - Zatoka Puck 1:3, Orkan Rumia - Orlęta Półwysep Reda 1:0, Polonez Bobrowniki - Arka II Gdynia 0:0, Lechia II Gdańsk - Bałtyk Gdynia 1:3. TABELA IV LIGI