GKS wraca na tyskie lodowisko

We wtorek odbędzie się zaległy mecz ze Stoczniowcem Gdańsk. Gra też Zagłębie z Naprzodem

Od spotkania ze Stoczniowcem (godz. 18) widownia będzie już ograniczona do połowy. Kibice nie będą wpuszczani na trybunę za kawiarenką. Niewykluczone, że w czasie zimowych miesięcy na lodowisku zabraknie jednej ściany!

Działacze chcą zrekompensować kibicom fatalne warunki. - Rozpoczynamy wielki konkurs. Do wygrania będą aparaty cyfrowe, sprzęt AGD i telewizor LCD. Aby wziąć udział w zabawie, trzeba zbierać specjalne kupony, rozstrzygnięcie nastąpi pod koniec sezonu - mówi Karol Pawlik, dyrektor klubu.

Na lód wyjadą też w Sosnowcu (godz. 18). Stawką spotkania pomiędzy Zagłębiem a Naprzodem Janów będzie awans do kolejnej rundy Pucharu Polski (pierwszy mecz zakończył się remisem 2:2). Po piątkowej porażce z Polonią w Sosnowcu zanosiło się na zmianę trenera. Z nieoficjalnych informacji wynika, że działacze rozmawiali z Karelem Suchankiem i Milanem Skokanem. Jednak po niedzielnym efektownym zwycięstwie 8:0 w Toruniu działacze zalecają już spokój. - Zespół zaczął grać na trzy piątki. Może to jest droga do sukcesu? - zastanawia się prezes Adam Bernat. Trener Jarosław Morawiecki cieszy się z wysokiej wygranej, ale dodaje, że bardzo słabe spotkanie rozegrał TKH. - Nie ma co popadać z jednej skrajności w drugą. Kluczem do zwycięstw zawsze jest taktyka, gdy zespół ją realizuje, to są efekty - tłumaczy.

Do Torunia nie pojechali Waldemar Klisiak, Łukasz Zachariasz i Adrian Labryga. Zachariasz był chory (interesują się nim TKH i Stoczniowiec). Klisiak dostał od trenerów wolne. - Z nikogo nie rezygnujemy. Mam nadzieję, że przerwa wyjdzie Waldkowi na dobre - mówi Morawiecki.

Labryga chciał jechać na mecz, ale został odesłany do domu, ponieważ wbrew zaleceniom trenera nie zagrał w sobotnim spotkaniu "rezerw". - Podzielam decyzję trenera - mówi Bernat. - Adrian to dobry obrońca. W zeszłym sezonie pracował bardzo ciężko i awansował do reprezentacji. Teraz jednak nie gra tak, jak oczekuję. Nie był z nami podczas całego okresu przygotowawczego, dokuczały mu kontuzje. Wierzę, że szybko wróci do formy - kończy Morawiecki. Dodajmy, że w drużynie Zagłębia zadebiutował w niedzielę Vladimir Luka. Czech zebrał dobre recenzje.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.