Piłka nożna. Victoria zdobyła Stradom

Derby Częstochowy w IV lidze tym razem przebiegły w przyjaznej atmosferze. Podziału punktów jednak nie było. Victoria pokonała Włodara

Ostatnie mecze obu drużyn dostarczały negatywnych emocji. Teraz obyło się bez brutalnej gry i słownych utarczek.

- Śledziłem ostatnie mecze tych drużyn i przyzwyczaiłem się do twardej gry. Wygląda na to, że tym razem zwyciężył sport i zdrowy rozsądek - mówił jeden z kibiców, wychodząc ze stadionu.

Ciekawa była pierwsza połowa spotkania przy Sabinowskiej. Bramki mogły strzelić wówczas oba zespoły. Trzy groźne strzały oddał Marcin Kurpios z Włodara. Idealnych wręcz sytuacji dla Victorii nie wykorzystali z kolei Piotr Prusko i Kamil Sobala. Obaj przegrali pojedynki z Michałem Różyckim.

Najlepszą sytuację dla gospodarzy zmarnował w 55. min Daniel Karoń. Z sześciu metrów nie trafił do bramki. Pięć minut później bramkę strzałem zza pola karnego zdobył Przemysław Chobot.

- Nie jestem zły na chłopaków, grali to, co mogli - komentuje trener Włodara Jacek Maciński. - Kilku z nich na wyrost pojawiło się w wyjściowym składzie. Na ławce rezerwowych miałem dwóch zawodników, w dodatku 17-latków.

Trenera Victorii Sebastiana Synoradzkiego martwiła kiepska skuteczność jego piłkarzy - Przynajmniej jedną sytuację do przerwy powinniśmy wykorzystać - mówił. - Przeciwnik pokazał się z dobrej strony. Życzyłbym sobie, aby dwie częstochowskie drużyny - i Victoria, i Włodar - otwierały tabelę.

Włodar Częstochowa 0

Victoria Częstochowa 1 (0)

Bramka: 0:1 Chobot (60.)

Włodar Domex: Różycki - P. Skwarczyński, Gębicz, Kowalczyk, Susek, A. Wiśniowski (46. Kowalski), Karoń, Kurpios, Załęcki, Kyzioł, Kobus.

Victoria: Łukiewicz - Synoradzki, Kubanek, Załucki, Maciejewski, Psonka, Sobala (71. Palacz), Nowak, R. Stefański (57. Kotas), Ścisłowski, Prusko (65. Piwiński).

MKS Myszków gra w kratkę. Tym razem przegrał ze Źródłem Kromołów 0:2

MKS Myszków 0

Źródło Kromołów 2 (1)

Bramki: 0:1 Kuder (15.), 0:2 Skoczylas (75.)

MKS: Politański - Zawrzykraj, Gajecki, Wyrobek (69. Gruszka), Grim, Rokosa, Rajca (84. Błaszczyk), Kurzaczek, Szlęzak, Suliński (38. Mazik), Kamiński (78. Jasiński).

W spotkaniu dwóch beniaminków Orzeł Babienica rozgromił Zagłębiaka Dąbrowa Górnicza aż 6:0.

Orzeł Babienica 6 (2)

Zagłębiak Dąbrowa Górnicza 0

Bramki: 1:0 B. Polis (29.), 2:0 B. Polis (39.), 3:0 Ziaja (59.), 4:0 D. Wojtas (64.), 5:0 Ziaja (75.), 6:0 Matyl (83.).

Orzeł: Mika - Adamczyk, Wilczok (74. Matyl), Zarzycki, Gatys, M. Polis (59. Cieniawski), Ziaja, Pawlak, Foszmańczyk (67. Klyta), A. Wojtas (63. Wojtasz), B. Polis.

Piłkarze Zielonych przegrali z GKS-em Tychy, który objął prowadzenie w tabeli. - Kto wie, jak ułożyłby się mecz, gdybyśmy tuż przed przerwą wykorzystali rzut karny - mówi trener Zielonych Krzysztof Całus.

GKS Tychy 2 (0)

Zieloni Żarki 0

Bramki: 1:0 Frąckowiak (71.), 2:0 Wiesiecki (80.)

Zieloni: Nowak - Kopecki, Nalepa (46. Cichor), Cupiał, Sarzała, Marcińczyk (70. Bojda), Michał Lamch (55. Malczewski), Spórna, Frukacz, A. lamch (65. Zachara), Dąbrowski.

Sparta Lubliniec 0

Slavia Ruda Śląska 3 (2)

Bramki: 0:1 Rybarczyk (5.), 0:2 Dykta (40.), 0:3 Kudełko (90.)

Sparta: Mika - Ferensztajn, Bula (65. Gunia), Gruca, Szczygioł, Wilk, Nowiński, Bogacki, Gadecki, Świtała (75. Białas), Luban.

Pozostałe wyniki: Górnik Wesoła - Sarmacja Będzin 2:0, ŁTS Łabędy - MK Górnik Katowice 2:2, Mileniu Wojkowice - Ruch Radzionków 2:3.

Copyright © Agora SA