Futbol amerykański: Mustang wśród Tygrysów

- Siła tkwi w jedności - twierdzi Jason Glen Blasko, nowy trener drużyny futbolu amerykańskiego Kraków Tigers.

W dobiegającym końca sezonie Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego "Tygrysy" przegrały pięć spotkań, zajmując ostatnie, trzecie miejsce w swojej dywizji. Najlepiej punktującym zawodnikiem do tej pory był Mieszko Łabuz, który uzyskał trzy przyłożenia.

- Dotychczasowe wyniki nas nie satysfakcjonują, były w 100 proc. nieudane. Chcielibyśmy zapomnieć o pięciu porażkach, dlatego skupiamy się już na kolejnym sezonie - twierdzi Michał Truszkowski, prezes i dotychczasowy trener futbolistów, który zaprezentował dziennikarzom nowego trenera Jasona Glena Blasko.

36-letni szkoleniowiec pochodzi z Kanady. Jego kariera związana była od początku z klubem ST. Vital Mustangs. Jako junior był o krok od zdobycia mistrzostwa Kanady, grał też w drużynie seniorskiej. Złamał bark, został trenerem defensywy juniorów i seniorów. Nigdy jednak nie był szkoleniowcem głównym.

- Byłem częścią 10 drużyn mistrzowskich jako trener i zawodnik. Wiem, jakie szczegóły potrzebne są do sukcesu - reklamuje siebie Blasko i deklaruje: - Chcę stworzyć drużynę, która będzie wygrywała.

W światowym futbolu Blasko jest postacią anonimową, ale w Krakowie może być największą gwiazdą zespołu. Osiedlił się nad Wisłą, bo ożenił się z Polką. Rozesłał swoje CV do wszystkich polskich klubów futbolu amerykańskiego. Roczny kontrakt ze szkoleniowcem udało się podpisać "Tygrysom".

- Warunki finansowe są odpowiednie jak na Polskę - zdawkowo informuje prezes Truszkowski, zasłaniając się tajemnicą handlową. Wczoraj Kanadyjczyk odbył z drużyną pierwszy trening. Blasko zwraca uwagę nie tylko na elementy typowo futbolowe, ale też na stronę psychiczną zawodników.

- Oczekujemy od niego, że poprowadzi nas do wygranej. Nie możemy iść nigdzie indziej, jak tylko do przodu - podsumowuje Maciej Turzański, zawodnik klubu. W ostatnim meczu sezonu "Tygrysy" zmierzą się z drużyną Warsaw Eagles. Początek sobotniego spotkania rozgrywanego na stadionie Juvenii o godz. 15.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.