Miami wyprzedziło Wizards

jan

4 kwietnia 2007, 00:00

Shaq i Haslem poprowadzili Miami Heat do zwycięstwa nad Raptors 93:89

Shaquille O'Neal rzucił 16 punktów i miał 12 zbiórek, Udonis Haslem dołożył kolejne 16 pkt. Eddie Jones i Jason Williams zdobyli po 14 pkt. Wygrana zespołu z Miami pozwoliła wyprzedzić Washington Wizards i zająć pierwsze miejsce w Southeast Division

Najlepszym strtzelcem Raptors był Chris Bosh, autor 24 pkt i 11 zbiórek .

Rywalizujący z Heats o pierwsze miejsce w dywizji zespół z Waszyngtonu poległ na wyjeździe z Charlotte. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził Gerald Wallace, który zanotował 34 punkty i 14 zbiórek. Dorobek Waltera Herrmanna to 21 pkt, Emeka Okafor zapisał na swoje konto 17 pkt. i 13 zbiórek a Raymond Felton 17 pkt i 14 asyst. Goście musieli sobie po raz pierwszy radzić bez kontuzjowanego Carona Butlera, a ich najlepszym zawodnikiem był Gilbert Arenas. Jego 33 pkt nie uchroniły jednak zespołu Wizards od piątej porażki w siedmiu ostatnich grach. Butler, mający średnią w sezonie 19,1 pkt i 7,4 zbiórki, złamał prawą rękę w niedzielnym wygranym meczu przeciwko Milwaukee i najprawdopodobniej nie zagra już do końca sezonu.

Bryant rekordowy

Za sprawą Carmelo Anthony'ego (31 pkt.)i Marcusa Camby (21 pkt i 20 zbiórek) zespół Denver Nuggets pokonał 111:105 Los Angeles Lakers. Porażka "Jeziorowców" zmąciła radość Kobe Bryanta, który w tym meczu przekroczył barierę 19 tys. punktów zdobytych w NBA. Bryant stał się najmłodszym zawodnikiem który tego dokonał - zrobił to w wieku 28 lat i 223 dni. Wymazał tym samym z tabeli rekordów wpis Michaela Jordana, który barierę 19 tys. osiągnął gdy miał 29 lat i 62 dni.

Bryant przeciwko Denver zdobył 39 pkt. Nie mniej pożyteczny okazał się Lamar Odom, który zaliczył pierwsze triple-double w sezonie dla Lakers: 17 pkt., 14 zbiórek i `12 asyst

Thomas zapłaci

Szkoleniowiec New York Knicks Isiah Thomas będzie musiał zapłacić 50 tys. dolarów kary za krytykowanie sędziów NBA. Thomasowi nie spodobał się sposób w jaki został potraktowany jego zawodnik Stephon Marbury w sobotnim przegranym 94:103 meczu z New Orleans Hornets

- Wielu zawodników atakujących kosz jest faulowanych i chwilę później stają przy linii rzutów wolnych. Ale nie Stephon. Nie wiem dlaczego on jest inaczej traktowany. To kompletny brak szacunku ze strony sędziów - powiedział trener Knicks po sobotnim meczu. - Mam nadzieję, że będzie traktowany jak inni, w momencie gdy są faulowani.

Thomas, zazwyczaj uważający na słowa, w sobotę dał upust frustracji po drugiej z rzędu porażce. W piątek Knicks polegli w Dallas 103:105, a w ostatnich sekundach meczu rywale zablokowali rzut Marbury'ego. - W strefie podkoszowej dochodzi do starć. Faule na innych zawodnikach są odgwizdywane, ale nie na nim. Nie potrafię tego zrozumieć. Mam nadzieję, że jak to głośno powiem, to coś się z zmieni. To dla mnie i dla niego bardzo trudne, widzieć jak jest cały czas bezkarnie faulowany.