Kluczowym momentem dogrywki było pięć punktów Jamesa z rzędu, po których Cavaliers wyszli na prowadzenie. Lider Cleveland najpierw popisał się skuteczną akcją za trzy punkty, dzięki czemu na 42 sekundy przed końcem dogrywki gospodarze przegrywali już tylko jednym punktem. Później zebrał piłkę po niecelnym rzucie Bena Gordona i trafieniem na 20 sekund przed końcową syreną dał swojemu zespołowi prowadzenie 109-108. Wynik meczu ustalił Larry Hughes, wykorzystując w końcówce trzy rzuty wolne.
- Przegrywaliśmy czterema punktami i chciałem zagrać agresywnie - powiedział po meczu LeBron. - Pokazaliśmy dziś wielką siłę psychiczną. James stwierdził, że w meczu między drugimi w Konferencji Wschodniej Cavs i trzecimi Bulls poczuł smak zbliżających się play-off. - Zależy nam na przewadze własnego parkietu i będziemy się starali zdobyć ją na całe play off - powiedział.
Mecz był pojedynkiem strzeleckim między Jamesem i Benem Gordonem z Bulls. Podobnie jak w rywalizacji zespołowej lepszy okazał się lider Cavaliers, który rzucił 39 punktów przy 37 Gordona. W regulaminowym czasie gry lepszy o pięć punktów okazał się zawodnik Chicago, którego celny rzut wolny na 39 sekund przed końcem meczu doprowadził do dogrywki. Później jednak James zdobył aż dziewięć punktów przy zaledwie dwóch swojego rywala.
Chicago Bulls - Cleveland Cavaliers 108:112 po dogrywce
New Jersey Nets - Philadelphia 76ers 86:82
Portland Trail Blazers - Los Angeles Clippers 86:99
New Orleans Hornets - New York Knicks 103:94 po dogrywce
KONFERENCJA WSCHODNIA
ATLANTIC DIVISION
CENTRAL DIVISION
SOUTHEAST DIVISION
KONFERENCJA ZACHODNIA
NORTHWEST DIVISION
PACIFIC DIVISION
SOUTHWEST DIVISION