Nie milkną echa poniedziałkowej konferencji prasowej, na której prezydent Zabrza zapowiedziała pojawienie się w klubie sponsora strategicznego. Spekulowano, że tą firmą może być Allianz. Przedstawiciele potentata ubezpieczeniowego są jednak dalecy od jednoznacznych deklaracji o wsparciu finansowym klubu. - Rzeczywiście wpłynęła do nas oferta sponsorowania Górnika Zabrze, a w sobotę prowadziliśmy na ten temat rozmowy. W tej chwili ją analizujemy, ale na pewno nie ma jeszcze żadnej decyzji o zaangażowaniu się w pomoc dla klubu. Podobnych ofert wpływa zresztą do nas wiele i to z instytucji z różnych dziedzin życia. Górnik to uznana firma i dlatego jego propozycje potraktujemy bardzo poważnie - mówi Marek Baran, rzecznik Grupy Allianz. Ewentualna decyzja o sponsorowaniu ma zapaść w ciągu trzech miesięcy.
Czy to jednak firma oferująca m.in. ubezpieczenia jest tą, której szybkie pojawienie się zaanonsowała Mańka-Szulik? - Prowadzimy rozmowy z kilkoma dużymi podmiotami. Allianz jest wśród nich - mówi Szuster.
Wciąż nie ma oficjalnej decyzji o nominacji na stanowisko wiceprezesa Górnika. Podejrzewano, że mógłby nim zostać Edward Lorens. - Nie potwierdzam tego. Jestem zdziwiony, że pojawiło się to nazwisko - mówi Szuster.
Dodajmy, że wczoraj nastąpiło oficjalne otwarcie nowej podgrzewanej murawy na stadionie Górnika.
