Brazylijczyk miałby grać w Juve dopiero w przyszłym sezonie, gdy zespół powróci do Serie A (obecnie jest w czołówce drugiej ligi). Koszty transferu miałaby pokryć nie tylko klub z Turynu, ale także sponsor - znany producent sprzętu sportowego (nie ujawniono jego nazwy).
Ronaldo na razie jest kontuzjowany i nie zagra w niedzielnym meczu swojej drużyny.
To druga złożona w ostatnich dniach oferta kupienia Brazylijczyka. Wcześniej 20 milionów euro zaoferowali za niego właściciele kluby z Arabii Saudyjskiej Al Ittihad.