Kuszczak nie dla Manchesteru?

- Nie ma postępu w sprawie transferu Tomasza Kuszczaka do Manchesteru United - mówi Alex Ferguson.

West Bromwich Albion odrzuciło już dwie oferty wicemistrzów Anglii za polskiego bramkarza. O ile z ustaleniem sumy odstępnego (3-4 mln funtów) nie było problemu, o tyle kluby nie mogły się dogadać co do graczy, którzy będą uczestniczyć w wymianie. Trener WBA Bryan Robson oprócz pieniędzy chciał bramkarza Luke'a Steela i napastnika Giuseppe Rossiego. Ten ostatni miał być wypożyczony na rok. Manchester zamiast niego proponował kogoś z dwójki - Frazier Campbell, Gerard Pique. Wtedy Robson zmienił zdanie i zrezygnował ze Steela. To Pique i Rossi mieli na rok przenieść się na The Hawthorns. Ferguson za wszelką cenę chce jednak zatrzymać 19-letniego Włocha, lada chwila z klubu odejdzie Ruud Van Nistelrooy, a wtedy na Old Trafford zostanie trzech napastników: Wayne Rooney, Louis Saha i Ole Gunnar Solskjaer.

Szkot zaczyna się liczyć z tym, że Kuszczak na Old Trafford nie trafi. - Musimy pomyśleć o cofnięciu pozwolenia na wypożyczenie Bena Fostera do Watford. WBA odrzuca nasze oferty - mówi Ferguson. Foster był już wypożyczony do tego zespołu, grał tak dobrze, że po kontuzjach Chrisa Kirklanda i Roberta Greena został czwartym bramkarzem reprezentacji Anglii. W Manchesterze nie ma już drugiego golkipera w poprzednim sezonie Tima Howarda. Ferguson wypożyczył go do Evertonu.

Kuszczak jest teraz na zgrupowaniu WBA w Szkocji. W weekend jego drużyna grała sparing z Motherwell. Polak cały mecz spędził na ławce, między słupkami stał sprowadzony z FC Basel reprezentant Szwajcarii Pascal Zuberbühler.

Copyright © Agora SA