Dobre występy w ligach letnich NBA Barycza, Gortata i Lampego

Koniec występów Polaków w ligach letnich NBA. Marcin Gortat i Wojciech Barycz wracają do Europy. W poniedziałek ma się wyjaśnić, co zrobi Maciej Lampe

Najgłośniej było za oceanem o występach Gortata. 22-letni środkowy (211 cm wzrostu) był trzecim strzelcem (średnio 11 pkt na mecz) i pierwszym zbierającym Orlando (6,4 zbiórki). W piątkowym meczu z Miami Heat (85:70) Gortat grał 25 minut, zdobył sześć punktów i miał 10 zbiórek. Dzięki Polakowi Magic wygrali deskę 33:23. Jako środkowy w Miami grał Earl Barron - dziennikarz ESPN wybrał go na najlepszego środkowego letniej ligi w Orlando, ale Barron przeciwko Gortatowi miał tylko cztery zbiórki. Mimo to o ewentualnym kontrakcie Polaka z Magic nikt nic nie mówi.

Lampe (średnio 10,2 pkt i 4,8 zb.) w piątek miał 11 punktów i osiem zbiórek w ciągu 20 minut. Jego Phoenix Suns pokonali Los Angeles Clippers 96:81. Barycz (Minnesota Timberwolves) w swoim trzecim meczu rzucił aż 11 punktów (w poprzednich dwóch - jeden).

Z tej trójki najprawdopodobniej tylko Lampe pojawi się na zgrupowaniu reprezentacji Polski, które od soboty trwa w Spale. - Jestem w stałym kontakcie z jego agentem i w poniedziałek powinno się wyjaśnić, czy wystąpi w kadrze - mówił kierownik reprezentacji Arkadiusz Lewandowski. Agent Lampego Keith Kreiter miał jednak ponoć powiedzieć, że jeśli w Phoenix będą chcieli, żeby 22-letni środkowy wziął udział w przygotowaniach Suns, Lampe na zgrupowanie nie przyjedzie. Polakowi skończył się trzyletni kontrakt w NBA i liczy na podpisanie nowego.

- Barycz przylatuje do Polski 16 lipca, ale z tego, co wiem, narzeka na jakieś przeciążenia i urazy, więc jego udział w przygotowaniach jest mało prawdopodobny - twierdzi Lewandowski. - Gortat chce się promować na obozach w Hiszpanii i Włoszech. Sprawa jest więc jasna: z niewolnika nie ma zawodnika - dodaje kierownik reprezentacji. Polacy z nowym trenerem Andrejem Urlepem przygotowują się do wrześniowych eliminacji do mistrzostw Europy 2007 w Hiszpanii.

Copyright © Agora SA