NBA. McGrady lepszy od Jamesa

Jest między nimi pięć lat różnicy, obaj są gwiazdami ligi pierwszego formatu. W pojedynku Tracy McGrady - LeBron James tym razem górą był ten pierwszy: Houston Rockets pokonali Cleveland Cavaliers 90:81.

Cavliers nie mają sposobu na Houston Rockets i przegrali z nimi po raz piąty z rzędu. W zeszłym sezonie sam McGrady w meczach przeciwko "Kawalerzystom" rzucał średnio ponad 32 punkty, chcąc pokazać gwieździe Cleveland LeBronowi Jamesowi miejsce w szyku - w czwartkowym meczu było podobnie. T-Mac zaliczył 34 "oczka" przy "zaledwie" 32 Jamesa.

- Wiedzieliśmy, że go nie zatrzymamy - mówił o McGradym po meczu James - Naszym zadaniem było powstrzymanie pozostałych graczy z jego drużyny, ale to się nie udało. Na myśli miał zapewne Rafera Alstona (18 punktów, 6 asyst) i Juwana Howarda (16 punktów, 9 zbiórek) - obaj mieli udział w akcjach ostatnich minut, kiedy przewaga Houston stopniała do czterech punktów, ale Rakietom udało się ponownie odskoczyć na bezpieczną odległość.

W przekroju sezonu jednak jak do tej pory to jednak James ma więcej powodów do zadowolenia. Sam rzuca więcej punktów (30,4 na mecz wobec 25 McGrady'ego), ale przede wszystkim ma to przełożenie na grę całej drużyny - Cavaliers są na czwartym miejscu w Konferencji Wschodniej, Houston natomiast gra "ogony" na Zachodzie.

Osłabiona kłopotami kadrowymi Indiana Pacers pokonała w Oakland tamtejszych Golden State Warriors 99:89. Pod nieobecność kontuzjowanych Jermaine'a O'Neala, Rona Artesta i Jamaala Tinsleya ciężar gry wziął na siebie Stephen Jackson, który zdobył 27 punktów i zebrał 6 piłek.

"To wspaniały sukces. Nie pamiętam żebyśmy w ostatnim czasie odnieśli tak ważne zwycięstwo" - przyznał po meczu trener Pacer Rick Carlisle.

Wyniki czwartkowych spotkań

Cleveland Cavaliers - Houston Rockets 81:90

Golden State Warriors - Indiana Pacers 89:99

Tabele:

Konferencja Wschodnia

ATLANTIC DIVISION

CENTRAL DIVISION

SOUTHEAST DIVISION

Konferencja Zachodnia

NORTHWEST DIVISION

PACIFIC DIVISION

SOUTHWEST DIVISION

Kto jest lepszym koszykarzem?