Polak grał przez 36 minut, zdobył 23 punkty (8/16 z gry, 5/8 wolne) i miał 12 zbiórek, w obu kategoriach będąc najlepszym w swoim zespole, który przegrał ze Spurs 90:97. "W pierwszej kwarcie Lampe zdominował gwiazdę Tima Duncana, zdobywając 13 punktów" - napisała lokalna gazeta. Lampe wyszedł w tym meczu wyjątkowo w pierwszej piątce, gdyż kontuzje odnieśli dwaj podstawowi środkowi Jamaal Magloire i Chris Andersen. Duncan w 23 minuty zdobył 15 punktów i miał 14 zbiórek.
Przed sezonem Hornets rozegrają jeszcze cztery sparingi. Pierwszy mecz o punkty - 1 listopada z Sacramento Kings.
