To trzeci tytuł Rogersa, który triumfował w MŚ także przed rokiem, a w 2003 r. w Hamilton dostał złoty medal po tym, jak za doping zdyskwalifikowano Brytyjczyka Davida Millara. 25-letni Australijczyk z Canberry przechodzi do historii kolarstwa, bo jest pierwszym zawodnikiem z trzema tytułami w jeździe na czas. W czwartek przejechał 44-kilometrową trasę w 53,34 min (średnia prędkość 49,9 km/godz.) i wyprzedził o 23 s Hiszpana José Gutierreza (Phonak), który prowadził na półmetku, i o 24 s Szwajcara Fabiana Cancellarę (Fassa Bortolo). W Madrycie nie wystartował najlepszy obecnie specjalista w jeździe na czas, dwukrotny mistrz świata, Niemiec Jan Ullrich, z którym Rogers niedługo będzie jeździł razem, bo planuje przenosiny do ekipy T-Mobile. Polacy zajęli odległe miejsca. Piotr Mazur był 33. (3,37 min straty), a Łukasz Bodnar 41. (4,49).
1. Michael Rogers (Australia) - 53.34
2. Jose Ivan Gutierrez (Hiszpania) strata 23 s
3. Fabian Cancellara (Szwajcaria) 24
4. Ruben Plaza (Hiszpania) 43
5. Aleksander Winokurow (Kazachstan) 1.19
6. Andriej Kaszeczkin (Kazachstan) 1.28
7. Bradley Wiggins (W.Brytania) 1.31
8. Sebastian Lang (Niemcy) 1.34
9. Matias Medici (Argentyna) 1.37
10. Victor Hugo Pena (Kolumbia) 1.41
11. Bobby Julich (USA) 1.45
12. Ondrej Sosenka (Czechy) 1.55
13. Ben Day (Australia) 2.05
14. Marzio Bruseghin (Włochy) 2.11
15. Michael Rich (Niemcy) 2.14
...
33. Piotr Mazur (Polska) 3.37
41. Łukasz Bodnar (Polska) 4.49