Mrożek dość ma już czekania na spłatę zaległości - Do tego ciągle przekładano termin podpisania nowego kontraktu. Nie mogłem już dłużej tego przedłużać - mówi Mrożek, który szuka już nowego klubu. Przypomnijmy, że znakomity snajper miał propozycję z Astorii, ale wówczas ją odrzucił, bo chciał zostać w Noteci. - To ciekawy zawodnik, ale my właściwie już mamy komplet polskich graczy - stwierdza z żalem szkoleniowiec bydgoskiej drużyny.
Po inormacji, że słabo spisujący się podczas bydgoskiego turnieju Shaw zostanie odesłany do domu, rozdzwoniły się telefony - Mamy już 15 ofert zawodników na jego miejsce - tłumaczy wiceprezes Astorii Zbigniew Słabęcki, który od wczoraj negocjuje z menedżerem Shawa rozwiązanie jego wstępnej umowy z klubem.
- Ogromna większość to Amerykanie, jeden zawodnik pochodzi z Europy - mówi Słabęcki
- Jak się pokazała informacja w internecie, że odsyłamy Shawa, telefon się grzał z propozycjami od agentów. Naprawdę nie mamy jednego, wybranego kandydata. Muszę się dokładnie przyjrzeć wszystkim. Poszukujemy także zawodnika podkoszowego. Chciałbym, żeby obaj pojawili się już w turnieju w Starogardzie Gdańskim, bo to jest najlepszy sprawdzian - dodaje Jerzy Chudeusz, trener Astorii.
Dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że wśród kandydatów na rozgrywającego jest John Thomas. W minionym sezonie ten zawodnik prowadził grę Polpharmy Starogard Gdański (śr. 15 pkt i 4 asysty w meczu)
Niepewna jest przyszłość w Astorii Kwiatkowskiego. Podczas turnieju w Łuczniczce widać było, jak wiele brakuje mu do pełni fizycznej formy. Przypomnijmy, że miał on wielomiesięczną przerwę spowodowaną kontuzją ścięgna Achillesa.
- Zbadamy jeszcze dokładnie, czy jest on w stanie sprostać wymaganiom EBL - mówi Słabęcki tłumacząc wysłanie Kwiatkowskiego na dodatkowe badania lekarskie. Jeśli będą niepomyślne, Astoria będzie chciała zrezygnować z tego zawodnika.
