Mecz Polska - Portugalia. Oto skład reprezentacji Polski?

Czy partnerem Kamila Glika zostanie Jan Bednarek? Czy kolejną szansę otrzyma Mateusz Klich? I czy Krzysztof Piątek zagra u boku Roberta Lewandowskiego? Przed czwartkowym meczem z Portugalią trener reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek pozostawił kilka wątpliwości.

Od początku kadencji selekcjoner Jerzy Brzęczek robi wszystko, aby skład, który planuje desygnować do gry w kolejnych meczach, jak najdłużej pozostał tajemnicą. Na poprzednim zgrupowaniu opiekun polskiej drużyny na jednej z odpraw polecił wręcz piłkarzom, aby ci po oficjalnym treningu nie rozmawiali z dziennikarzami i nie zdradzali im jego decyzji. Przed spotkaniem z Portugalią pewne jest więc tylko jedno: w bramce reprezentacji wystąpi Łukasz Fabiański, który poprzednio zagrał z Włochami w Bolonii. – Łukasz zagra zgodnie z tym, co ustaliliśmy wcześniej – potwierdził na przedmeczowej konferencji prasowej trener Brzęczek.

Brzęczek: W obronie zagramy czwórką

Brzęczek na konferencji stwierdził: „Mogę powiedzieć, że w czwartek wystąpimy czwórką w obronie. Jeżeli chodzi o inne formacje to moje decyzje poznacie przed meczem. Czy będą zmiany? Niewykluczone”. To właśnie w defensywie selekcjoner miał najmniej wątpliwości. Trzon bloku obronnego stworzy Kamil Glik, któremu towarzyszyć będzie prawdopodobnie Jan Bednarek. Stoper Southampton z Glikiem grał już w meczach z Kolumbią i Japonią na mistrzostwach świata, a ostatnio w spotkaniu z Włochami (przeciwko Irlandii Bednarek zastąpił Glika po godzinie gry). Zdaniem selekcjonera to właśnie ten duet jest w tej chwili najlepszym, na jaki stać naszą reprezentację. Na prawej stronie ma wystąpić będący w gazie Bartosz Bereszyński. Niewykluczone jednak, że trener w ostatniej chwili podejmie decyzję o przesunięciu Bereszyńskiego na lewą stronę, na której 26-latek w reprezentacji występował w meczach z Armenią i Czarnogórą. – To jedna z opcji, którą mamy – stwierdził Brzęczek. W takim przypadku jego miejsce zająłby wracający po trzech latach do kardy Paweł Olkowski. Jeżeli jednak Bereszyński wystąpi na swojej nominalnej pozycji, to jest szansa, że na lewej stronie zobaczymy Artura Jędrzejczyka. Po przerwie szansę ma otrzymać Arkadiusz Reca.

Rekord Kuby na Śląskim

O miejsce na środku boiska spokojny może być Grzegorz Krychowiak, który po transferze do Lokomotiwu Moskwa znów jest liderem nie tylko w klubie, ale także reprezentacji Polski. Na początku zgrupowania pomocnik Loko narzekał co prawda na stłuczenia po derbach Moskwy z CSKA, ale w tej chwili nie ma większych problemów ze zdrowiem. Dużą niewiadomą jest to, kto będzie towarzyszył Krychowiakowi w rozbijaniu ataków Portugalczyków. Naturalnym kandydatem wydaje się być Karol Linetty, który w ostatnim meczu Sampdorii z Atalantą zebrał bardzo pochlebne recenzje. Ale w meczach z Włochami i Irlandią szansę wykorzystał Mateusz Klich i w tej chwili to właśnie piłkarz Leeds jest nieco bliżej podstawowego składu.

Niespodzianek nie powinno być na skrzydłach. Na jednym ma zagrać Jakub Błaszczykowski, dla którego mecz z Portugalią będzie 103, a więc rekordowym występem w biało-czerwonych barwach (w klasyfikacji wszechczasów zajmie pierwsze miejsce wyprzedzając Michała Żewłakowa). Na drugim zobaczymy natomiast Kamila Grosickiego, który po transferowych zawirowaniach stabilizuje pozycję w Hull City, a tym samym – wraca do łask selekcjonera. Poważnym kandydatem do gry jest Damian Kądzior, który w meczu z Irlandią we Wrocławiu zadebiutował w kadrze. Prawdopodobnie zobaczymy go na boisku również w Katowicach.

Czy Piątek zagra w czwartek?

Najważniejszym pytaniem przed meczem z Portugalią jest to dotyczące wspólnego występu Krzysztofa Piątka i Roberta Lewandowskiego. Supersnajper Genui, który obecnie jest liderem klasyfikacji strzelców Serie A, aż pali się do gry, a i dziennikarze od dawna naciskają na selekcjonera, aby ten dał Piątkowi szansę u boku jego idola. Na występ liczy także Arkadiusz Milik, który jednak ostatni raz pojawił się na murawie dwa tygodnie temu (nie wystąpił w ostatnim meczu Napoli z Sassuolo). Brzęczek na konferencji prasowej nie dał nam niestety żadnej podpowiedzi. – Wszystkie warianty są możliwe: Robert-Krzysiek, Robert-Arek, Arek-Krzysiek. Ale chciałbym zauważyć, że do tej pory Robert z Krzyśkiem jeszcze razem nie grali – tłumaczył selekcjoner. Najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem wydaje się jednak to na które wszyscy czekają: zagrają Piątek i Lewandowski. Na dodatek kapitan reprezentacji w czwartek na Stadionie Śląskim będzie świętował swój setny występ w kadrze narodowej.

Przewidywany skład reprezentacji Polski na mecz z Portugalią: Łukasz Fabiański – Bartosz Bereszyński, Kamil Glik, Jan Bednarek, Artur Jędrzejczyk – Jakub Błaszczykowski, Mateusz Klich, Grzegorz Krychowiak, Kamil Grosicki – Krzysztof Piątek, Robert Lewandowski

Włochy - Ukraina. Squadra Azzurra znowu zawiodła

Goal.com wybrał najlepsze transfery tego lata. Krzysztof Piątek wyróżniony!

Polska - Portugalia. Jerzy Brzęczek o taktyce na mecz z Portugalią

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.