Grzegorz Goncerz: Chcemy zaskoczyć rywali czymś ekstra

Piłkarze GKS-u Katowice są zawiedzeni porażką w Tychach. - Nie tak to sobie wyobrażaliśmy - mówi Grzegorz Goncerz, kapitan GieKSy.

Porażka (0:1) w pierwszoligowych derbach boli. - To był ważny mecz dla nas i kibiców GKS-u. Przegraliśmy go mimo, że patrząc na jego przebieg, byliśmy stroną lepiej operującą piłką i dominującą. Jeden strzał Marcina Radzewicza w sytuacji, która wydawała się niegroźna kosztował nas trzy punkty. Nasza przewaga w polu karnym, a tu rykoszet i swoim uderzeniem nie dał szans Mateuszowi Abramowiczowi. Mimo tej porażki, kierunek naszej pracy jest dobry. Czekają nas w najbliższym czasie piekielnie ciężkie spotkania, ale jestem pewny tego zespołu i naszych umiejętności - mówi Goncerz.

Przed GKS-em mecze z Pogonią Siedlce, Sandecją Nowy Sącz i Górnikiem Zabrze. - Jesteśmy w stanie zrobić serię jeszcze lepszą, niż ta którą nam się udało stworzyć ostatnio. Droga do tego wiedzie przez niedzielne spotkanie. Drużyna z Siedlec jest dla nas niewygodnym przeciwnikiem. To bardzo dobra ekipa z niezłymi zawodnikami. Podejdzie do nas agresywnie i tak jak każdy zespół przy Bukowej będzie grała skomasowaną defensywą. To z racji tego, że wypracowaliśmy swój styl i nasze dobre wyniki sprawiają, że drużyny przeciwne podchodzą do nas z większym respektem - podkreśla kapitan.

- Mamy świadomość, że musimy być jeszcze lepsi. W tym tygodniu popracujemy nad tym, żeby zaskoczyć rywali czymś ekstra, bo zespoły przeciwne mogły się nauczyć już naszej gry. Mamy w sobie tyle jakości i kreatywnych zawodników, że na pewno przygotujemy coś wyjątkowego, żeby trzy punkty zostały przy Bukowej - kończy Goncerz.

Więcej tutaj.

Więcej o: