Gorące newsy i złośliwe komentarze. Dołącz do nas na Facebooku >>
Nowy sezon, nowe nadzieje - hasło, które do GKS-u Katowice pasuje szczególnie. Ekipa z Bukowej zyskała już sobie przecież status etatowego kandydata do awansu, który etatowo tych oczekiwań nie spełnia. Aby tym razem się udało, od momentu zakończenia poprzednich rozgrywek, GieKSa ściągnęła już 10 zawodników. W wyjściowej jedenastce na mecz z Wigrami Suwałki trener Jerzy Brzęczek zmieścił ich pięciu.
Tyle że przez pierwsze pół godziny trudno było zauważyć nową jakość w poczynaniach katowiczan. Ich ataki kończyły się zazwyczaj daleko od bramki Hieronima Zocha. Ten musiał interweniować właściwie tylko przy okazji dośrodkowań. I dopiero w ostatnim kwadransie pierwszej połowy GKS wystawił golkipera Wigier na naprawdę poważną próbę. Zoch spisywał się jednak znakomicie, broniąc zarówno płaski strzał Eryka Sobkowa (piłka odbiła się jeszcze od słupka i wyszła w pole), jak i techniczne uderzenie Alana Czerwińskiego.
Co na to goście? Skupili się na przeszkadzaniu rywalom i wyprowadzaniu kontr. Wyszły z tego dwie dobre szanse, ale obydwaj strzelający, czyli Kamil Adamek i Damian Kądzior, posyłali piłkę wprost w Sebastiana Nowaka. Innymi słowy - poza wspomnianymi dwiema sytuacjami Sobkowa i Czerwińskiego, do przerwy działo się niewiele.
Po zmianie stron obraz gry długo się nie zmieniał. Aż w końcu w 65. minucie piłka znalazła się w siatce... Nowaka! Wszystko za sprawą ogromnej dziury w defensywie gospodarzy, którą ze stoickim spokojem wykorzystał Kamil Adamek. - Kur... mać, GieKSa grać! - tak zareagował "blaszok". Piłkarze Brzęczka wzięli sobie tę "prośbę" do serca, choć... Owszem, groźny strzał oddał Sobków, ale generalnie GKS pomysłu na rozmontowanie obrony przeciwnika wciąż nie miał. Oglądaliśmy więc bicie głową w mur... - Już po wakacjach! GKS, już po wakacjach! - podsumowali katowiccy kibice.
Bramka: 0:1 Adamek (65.)
GKS: Nowak - Czerwiński Ż, Kamiński Ż, Praznovsky, D. Abramowicz - Mandrysz, Pielorz, Foszmańczyk (69. Zejdler Ż), Bębenek Ż (59. Prokić) - Sobków (75. Wołkowicz), Goncerz.
Wigry: Zoch - Bucholc Ż, Wichtowski, Cverna Ż, Bartkowski - Kądzior (86. Wroński), Augustyniak, Radecki, Gąska, Kozak - Adamek (75. Zapolnik).
Sędziował: Marek Opaliński (Legnica).
Widzów: 2000.
Obserwuj autora na Twitterze - @kkwasniewski_ >>