- Pewne osoby w klubie muszą sobie uświadomić, że przed takimi meczami nie można osłabiać zespołu. Musimy się wzmocnić, zwłaszcza w linii ataku. Ci, którzy zostali sprowadzeni, to nie jest do końca to. Klub musi wyciągnąć z tego wnioski. W przeciwnym razie może być kiepsko - tak Radoslav Latal mówił chwilę po czwartkowej porażce (0:3) w eliminacjach Ligi Europy z IFK Goeteborg.
Jak się okazuje, to była jego ostatnia oficjalna wypowiedź w roli trenera Piasta Gliwice. W piątek Czech co prawda przeprowadził jeszcze zajęcia z zespołem, ale jeszcze tego samego dnia pożegnał się z klubem.
- Zarząd i Rada Nadzorcza, na prośbę trenera Radoslava Latala, rozwiązała ze szkoleniowcem umowę za porozumieniem stron - poinformował Piast, dodając, że tymczasowo stery drużyny przejął Jiri Necek, asystent Latala.
Były reprezentant Czech pracował przy Okrzei od 20 marca 2015 roku. W poprzednim sezonie doprowadził gliwicki zespół do największego sukcesu w jego historii - wicemistrzostwa Polski.