Niedziela była ostatnim dniem urlopów piłkarzy Górnika Zabrze. W poniedziałkowy poranek trener Marcin Brosz poddał ich już testom wydolnościowym. Pomagali mu Marek Matuszek, trener bramkarzy, i Wojciech Mroszczyk, trener przygotowania fizycznego.
Na zajęciach zabrakło już m.in. Łukasza Madeja, Macieja Korzyma, Michała Janoty, Pawła Golańskiego i Sebastiana Przyrowskiego. Madej jest blisko przenosin do Jagiellonii Białystok, a pozostali jeszcze w poniedziałek będą rozmawiać z zarządem klubu, bo Górnik chce się z nimi rozstać. Inaczej natomiast mają się sprawy z Jose Kante i Marcisem Ossem. Hiszpana i Łotysza podczas wspomnianych badań również brakowało, ale Górnik wolałby ich u siebie zatrzymać.
Tak naprawdę jednak trudno przesądzać przyszłość któregokolwiek z zawodników obecnej kadry. - Jeszcze nic nie wiem. Idę na rozmowę do trenera Brosza - mówił Szymon Matuszek, z którym minęliśmy się pod budynkiem klubowym.
Dodajmy, że przy Roosevelta stawili się piłkarze, którzy ostatnie miesiące spędzili na wypożyczeniach, m.in. Mateusz Kuchta (GKS Katowice) i Konrad Nowak (Rozwój Katowice). Wyjątkiem był Dawid Plizga, do końca tego miesiąca wypożyczony do Termaliki Bruk-Bet Nieciecza. Brosz chce co prawda, by Plizga do Zabrza wrócił, ale Termalika, która stara się go zatrzymać, nie zgodziła się na skrócenie wypożyczenia.
Lista zawodników, którzy wzięli udział w pierwszych zajęciach:
Rafał Wolsztyński, Łukasz Wolsztyński, Dariusz Pawłowski, Szymon Żurkowski, Bartosz Pikul, Marcin Urynowicz, Adam Wolniewicz, Michał Teichman, Bartłomiej Gajda, Rafał Kurzawa, Szymon Matuszek, Bartosz Kopacz, Aleksander Kwiek, Szymon Skrzypczak, Mariusz Przybylski, Adam Danch, Rafał Kosznik, Ołeksandr Szeweluchin, Mariusz Magiera, Konrad Nowak, Ken Kallaste, Erik Grendel, Roman Gergel, Armin Ćerimagić, Grzegorz Kasprzik, Tomasz Loska, Mateusz Kuchta.
