Pierwsze trafienie dla akademików zanotował w drugiej minucie z rzutu karnego Andrzej Chmielewski. Minutę później po rzucie Mariusza Gujskiego był remis 1:1. Kolejne minuty należały już do gości, którzy do przez dłuższy czas prowadzili kilkoma bramkami. Przy stanie 9:10 dla gości między 24 a 28 minutą akademicy rzucili rywalowi pięć bramek, nie tracąc żadnej (Chmielewski, Sebastian Różański, Łukasz Kandora, Krzysztof Martyński i Grzegorz Mazur), doprowadzając do remisu po 14. Pierwszą odsłonę gospodarze kończyli z jednobramkową stratą 15:16.
W drugiej połowie rywale AZS dwukrotnie odskakiwali na klika bramek. Po raz pierwszy taki przypadek miał miejsce między 41, a 46 minutą (ze stanu 20:22 zrobiło się 20:25). Kolejny raz gdańszczanie "odjechali" AZS między 50, a 54 minutą (od 24:27 do 24:31). Ostatecznie piłkarze z Białej Podlaskiej przegrali różnicą sześciu bramek 29:35.
- W tym momencie nasze szanse na pozostanie w ekstraklasie znacznie się zmniejszyły, ponieważ bezpośredni konkurent - MOSiR Zabrze - powiększył przewagę do sześciu punktów - mówi kierownik AZS Wojciech Horeglad. - Zagraliśmy beznadziejnie w obronie, dawaliśmy za dużo luzu rywalowi w ataku. Nie było widocznej gry zespołowej. Bardzo widoczny był brak Wojciecha Łuczyka, źle w obronie grali Kandora, Jakub Pietrzak i Tomasz Pomiankiewicz. Zabrakło nam agresywności.
AZS AWF BIAŁA PODLASKA 29 (15)
DGT AZS AWFiS GDAŃSK 35 (16)
AZS: Ner, Kubiszewski, Florczak - Chmielewski 10, Niećko 3, Martyński 3, Różański 3, Krysiak 3, Mazur 2, Kandora 2, Wolf 2, Pietrzak 1, Pomiankiewicz.
DGT: Sokołowski, Sibiga, Głębocki - Janusiewicz 8, Pilch 8, Walasek 7, Gujski 6, Malandy 3, Wita 2, Nyćkowiak 1, Markuszewski, Żółtak.
Kary: AZS - 8 min, DGT - 14 min.
Pozostałe wyniki:
O miejsca 1-6:
Vive Kielce - MMTS Kwidzyn 36:25
Wisła Płock - Śląsk Wrocław 26:27
Warszawianka - PZU Życie Zagłębie Lubin 27:31
O miejsca 7-12:
Chrobry Głogów - Olimpia Piekary Śląskie 30:30
Gwardia Opole - MOSiR Zabrze 24:31
Tabela ekstraklasy szczypiornistów