Porażka Tęczy Kościan w Piotrkowie nie dziwi - jeszcze niedawno trener Wielkopolan Aleksander Sowa miał kadrowy kłopot bogactwa, dziś zastanawia się kogo wystawić do gry. Karierę przerwał Krzysztof Nowak, kontuzjowani są bramkarz Radosław Maćkowski (bóle kręgosłupa), Krzysztof Misiaczyk (złamał kość śródstopia, czeka go jeszcze co najmniej pięć tygodni przerwy), Artur Gryla (zapalenie ścięgien w barku) i Mikołaj Szymyślik (bóle kręgosłupa). Misiaczyk to filar drużyny w defensywie, a Szymyślik i Gryla - najlepsi strzelcy. Nie pomógł nawet powrót po półtorarocznej przerwie do gry mającego aż 203 cm wzrostu Krzysztofa Muszyńskiego. Nic więc dziwnego, że Tęcza nie zdołała nawet zagrozić wiceliderowi, a po kwadransie przegrywała już 5:13.
Piotrkowianin - Tęcza Kościan 39:28 (21:13)
Tęcza: M. Żak, J. Żak - Walenciak 8, Matelski 6, Bąkowski 3, Olejnik 3, Nowak D. 3, Łakomy 2, Kaczmarek 2, Błażejczak 1, Muszyński 0.
Inne wyniki: MTS Chrzanów - Bocheński KS 31:28,
Wiosną poznaniacy wygrali oba swoje mecze wyjazdowe, ale żadnego we własnej hali. W Warszawie nie byli w stanie podtrzymać tej pierwszej passy - lider z Warszawy od początku meczu miał zdecydowaną przewagę.
AZS Warszawa - Grunwald Poznań 36:26 (21:13)
Grunwald: M. Peda, Olichwer - Walczak 8, Rafalski 7, Hildebrandt 5, Więcław 2, Kuta 1, Janiszczak 1, Lampart 1, T. Peda 1, Guraj 0, Masiak 0, Leitgeber 0.
Inne wyniki: MTS Chrzanów - Bocheński KS 31:28 (16:14), Miedź Legnica - AZS Politechnika Radom 33:29 (15:11), Traveland Jurand Olsztyn - Anilana Łódź 31:27 (13:14), MKS Końskie - SMS Gdańsk 42:32 (21:13). Pauzowała Gwardia Koszalin.