Piłkarze Stali po wielu latach mają szansę na powrót do II ligi. Sportowo są gotowi i mogą walczyć z najmocniejszymi. Problemem jest jednak znacznie mniejszy budżet niż u konkurentów, których w większości oprócz sponsorów wspomagają samorządy miast. We wczorajszym wywiadzie trener Kuźma powiedział m. in.:
- To co kluby rzeszowskie otrzymują od miasta to wszystko mało. To takie pozbywanie się problemu najmniejszym nakładem sił. Uważam, że miasto powinno znacznie szerzej zainteresować się sportem. Zainwestować w najmłodszych, bazę sportową dla dzieci i wspomagać kluby w znacznie szerszym zakresie. Proszę się przyjrzeć jak jest w innych miastach. (...) Każdy normalnie funkcjonujący miejski samorząd wie, że sport i wspomaganie go, budowanie hal czy boisk to jeden z podstawowych jego obowiązków. Miasto powinno także wpływać na lokalne środowiska biznesu by wspomagał sport, można nakłaniać inwestorów do łożenia na sport. Podkreślam nie tylko ten wyczynowy, ale przede wszystkim dzieci i młodzieży. Tak jest w całym cywilizowanym świecie. Szkoda, że w Rzeszowie mamy radnych myślących inaczej.
mk
O zdanie na ten temat zapytaliśmy mieszkańców Rzeszowa:
Sonda
Musicie wspomagać sport
Dominik: - Rzeszów jest miastem wojewódzkim i od wielu lat stara się o zespół w najwyższej lidze. Piłkarze Stali prezentują się bardzo dobrze i mają niepowtarzalną szansę na awans. Wszyscy powinni wziąć się za pomoc dla sportu w mieście. Przede wszystkim miejscy radni, a także prezesi drużyn, sekcji, biznesmeni i kibice.
Bartek: - Radzie miasta Rzeszowa i prezydentowi powinno przede wszystkim zależeć na tym by Rzeszów był znany w Polsce, a gdzie my możemy zabłysnąć jak nie w sporcie. Dlatego miasto musi więcej łożyć na sport. Urzędnicy mają możliwości oddziaływania na różne firmy, aby bardziej się udzielały w sporcie.
Bogdan: - Byłoby dobrze gdyby na 650-lecie istnienia Rzeszowa piłkarze Stali czy siatkarze Resovii awansowali do wyższych lig. Ich sukcesy cieszyłyby mieszkańców. Jednak klub sam się nie wyżywi, muszą pomagać sponsorzy, miasto powinno ich również zdecydowanie bardziej wspierać.
Rafał: - Ligi, w których występują nasze zespoły są raczej słabe. Aby sport w Rzeszowie był na wyższym poziomie potrzeba wielu sponsorów. Uważam, że nasze miasto powinno zaoferować większe ulgi, zniżki czy dotacje.
Marek: - Gdyby siatkarzom Resovii udało się awansować do ekstraklasy to na pewno wzrósł by prestiż miasta. Piłkarze Stali też mają szansę, a przecież każdy awans jakiejkolwiek drużyny do wyższej klasy spowoduje to, że Rzeszów będzie widoczny. Urząd miasta musi w większym stopniu wspomagać sport. W jaki sposób? Przecież ma jakieś fundusze rezerwowe, które zamiast przeznaczać na jakieś nieudane imprezy może dać na rzeszowski sport.
Józef: - Lubię siatkówkę, kibicuję Resovii, oglądam też w telewizji piłkę nożną. Kiedyś chodziłem na mecze naszych drużyn na wysokim poziomie. Dobrze by było gdyby te czasy wróciły. Ale potrzeba zainteresowania władzy miejskiej, pieniędzy i sponsorów. Miasto powinno inaczej dzielić pieniądze. Nie dawać na jakieś jednorazowe imprezy a inwestować w sport bo to przyszłość i zdrowie młodego pokolenia. Jak piłkarze zagrają w wyższej lidze to i zainteresowanie najmłodszych będzie duże. Sale i boiska się zapełnią.
not. gab
Jak to jest gdzie indziej
Gdynia
* W ramach promocji miasta klub Arka Gdynia otrzyma w 2004 roku 200 tysięcy złotych
* Miasto opłaca trenerów grup młodzieżowych w gdynśich klubach. W 2003 roku wydało na ten cel 134 tysiące złotych
* Kluby Arka Gdynia i Flota Gdynia na preferencyjnych warunkach korzystają z obiektów sportowych, które utrzymuje miasto
Kielce
Kielce
* Miasto sfinansuje budowę nowego stadionu. W 2004 roku - 8 milionów złotych
* finansuje remonty obecnego stadionu Korony
* utrzymuje grupy młodzieżowe w Kolporterze Korona, finansując organizację rozgrywek, opiekę medyczną, w większości sprzęt oraz opłacając trenerów grup młodzieżowych
* Korona otrzymuje rocznie z budżetu miasta z funduszu promocyjnego ok. 100 tysięcy złotych
* za godne reprezentownie Kielc w Pucharze Polski Korona otrzymała od miasta ok. 100 tysięcy złotych
* klub korzysta bezpłatnie z miejskich hal sportowych
* miasto współfinansuje koszty klas sportowych w gimnazjum
* ciągle szuka nowych źródeł finansowania sportu (Totalizator, fundusze europejskie)
Rozmowa z Tadeuszem Ferencem
Decydują radni
Marek Kruczek: - Czy awans piłkarzy Stali do II ligi byłby godną promocją miasta z okazji jego 650-lecia?
Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa: - Oczywiście. Było by to wspaniałe ukoronowanie oczekiwań kibiców. Przez wiele lat nie mieliśmy II ligi. Każdy awans sportowy jest promocją miasta. Plusów jest tak dużo że trudno je wymienić.
No tak, ale działacze i trenerzy rzeszowskich klubów mają żal do miasta, że za mało angażuje się we wsparcie ich działań. Chodzi oczywiście o dotacje. Oni borykają się z wielkimi problemami finansowymi, a nie ulega wątpliwości, że promocja miasta przez sport jest bardzo skuteczna. Działacze mówią krótko: Teraz miasto niewiele nam pomaga, a jak jest sukces to ojców jest wielu. W innych miastach magistraty znacznie bardziej angażują się w wychowanie sportowe młodzieży. Rzeszów to zaniedbuje. Co Pan na to?
- Nie zgadzam się. W ubiegłym roku Resovia i Stal otrzymały od miasta po 150 tysięcy złotych na szkolenie młodzieży. Zaproponowałem do budżetu miasta na 2004 by przekazać klubom dodatkowo po około 80 tysięcy złotych pozyskanych z pozwoleń na handel alkoholem. Zaznaczam jednak, że to są propozycje i chciałbym bardzo by zaakceptowała je rada. Nie ja przecież o tym decyduję.
Poza tym wspomagamy akcje w szkołach, wspomagamy kluby w zakresie bezpieczeństwa na stadionach. Straż Miejska nieodpłatnie uczestniczy w zabezpieczeniu imprez. To nie jest mało, ale wiem, że kluby mają znacznie większe potrzeby.
W puli pieniędzy na promocję w budżetach wielu miast w Polsce znajdują się pieniądze na sport. Jak jest w Rzeszowie?
- My przekazujemy te kwoty, których już wcześniej mówiłem, w puli promocyjnej nie ma pieniędzy dla klubów sportowych. Zresztą nie ma to większego znaczenia jaka jest pula. To wszystko są pieniądze podatników, a jak są wydawane decyduje rada miasta.
