Pracująca sobota piłkarzy

Do rozpoczęcie piłkarskiej wiosny jeszcze dwa tygodnie. Nasze drużyny 21 lutego rozgrywały kolejne sparingi.

KS Raków grał tym razem na wyjeździe z IV-ligowym MKS Kluczbork. Mecz odbył się w trudnych warunkach. Częstochowianie zwyciężyli 3:0, a gole strzelali w końcówce pierwszej połowy (samobójczy, Rogalski i Lisowski). Trener Andrzej Samodurow wystawił do gry dwie jedenastki.

MKS Myszków zagrał z Zielonymi Żarki i po golu Jarosława Trepki zwyciężył 1:0.

Wysoko wygrał KS Włodar, który w Olsztynie pokonał 6:1 tamtejszego Sokoła. Gole dla IV-ligowców strzelili: Błaszczykowski 3, Załęcki, Tame, Kamiński. - W Olsztynie warunki nie były takie złe - mówi Gothard Kokott. - Świeciło słońce, które nieco roztopiło nierówności, a do tego ze stadionu Sokoła jest ładny widok...

Lotnik Goliard Kościelec zmierzył się ze Zniczem Kłobuck. Lotnik zwyciężył 2:1 (1:0) po bramkach Puchały i Kubanka. - Znicz to wymagający rywal, szkoda, że grą często rządził przypadek - ocenia trener drużyny z Kościelca Jan Teodorczyk. - Boisko było zmrożone, do tego wiał silny wiatr.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.