Skok wzwyż w Iławie

Robert Wolski mierzy 178 cm i ma zaliczony skok na wysokości 222 cm. Za rekord mityngu skoczek z Łęczycy dostał puchar, za zwycięstwo 1000 zł, a za przyjazd do Iławy, pizzę

- Robert będzie dziś skakał wysoko, bo jest w gazie - wyrokował przed sobotnim konkursem skoku wzwyż w Iławie Edward Hatala, trener kadry narodowej skoczków wzwyż i współtwórca sukcesów Artura Partyki. - Ma on zresztą i charakter podobny do Artura, więc i przyszłość przed nim.

- Będzie pewnie rekord mityngu - wtórował Hatali Paweł Hofman, trener skoczków w iławskim MMKS-ie.

- Chłopaki chcą uzyskać minima na halowe mistrzostwa świata i do wysokości 228 cm przymierza się nie tylko Wolski, ale i Fabrice St. Jean.

- Tu was w Polsce jest OK.! - mówił rosły Francuz.

- Tylko dlaczego tak zimno... - dodawał.

Fabrice to pierwszy skoczek zagraniczny w historii trzech mityngów w Iławie - dodaje trener Hofman. - Byłoby ich więcej, ale nie mamy tyle kasy, by ich zaprosić. Z żalem odmówiłem na przykład Amerykanom.

Przewidywania trenerów Hatali i Hofmana co do poziomu konkursu sprawdziły się w pełni. W hali

widowiskowo-sportowej w Iławie Wolski szybował wysoko nad poprzeczką. We wszystkich czterech próbach wykonywał długi, dynamiczny rozbieg i po odbiciu przelatywał nad kolorowa rurką, między stojakami. Inaczej niż inni zawodnicy - zwijający w łuk całe ciało, by nie trącić poprzeczki. Zawodnik z Łęczycy zaliczył bezbłędnie 210, 214, 218 i 222, a tym ostatnim skokiem poprawił rekord mityngu. Poprzedni należał do Marcina Kaczochy z AZS-u AWF-u Gdańsk. Wynosił 220 cm i został ustanowiony w 2002 r.

Kiedy Wolski został sam w konkursie, bo rywale Fabrice St. Jean i Emilian Kaszczyk trzy razy strącili 222, sędziowie podnieśli porzeczkę na 228. I niewiele brakowało, by Wolski ją przeskoczył. Zwłaszcza w drugiej próbie, kiedy to minimalnie strącił, muskając poprzeczkę łydką.

- Byłem już za poprzeczką i niewiele brakowało, by nie spadła - powiedział "Gazecie" Wolski. - W pierwszym skoku zawahałem się, a w trzecim pogubiłem i wszystko było do bani...

- A ja jestem zadowolony z tego, co zrobiłeś - pocieszał Wolskiego trener Hatala, mówiąc "Gazecie". - Podpowiedziałem Robertowi, by przedłużył rozbieg. Zrobił to i dzięki tej zmianie, mógł nabrać szybkości na rozbiegu. To jego pierwszy konkurs z dłuższego o dwa kroki rozbiegu. Miał więc prawo popełniać jeszcze błędy. Jestem przekonany, że 228 cm to kwestia kolejnego startu. A niebawem Robert będzie skakał jeszcze wyżej.

W konkursie wystąpił też Marcin Glaubert z Truso Elbląg, najlepszy aktualnie skoczek wzwyż z Warmii i Mazur. Podopieczny Jacka Licznerskiego udanym skokiem na 210 wyrównał rekord życiowy uzyskany w tym roku w Spale. Ze zmiennym szczęściem skakali natomiast zawodnicy MMKS-u Iława. Paweł Jaguszewski strącił niestety 205, a więc wysokość, która jest jego rekordem życiowym. Na 190 odpadł Marek Rypiński, ale on z kolei jest usprawiedliwiony, bo przyszedł na skocznię chory i nie mógł liczyć na udany występ. Radości sobie i trenerowi dostarczył natomiast Adrian Olszewski, który skakał najskuteczniej z iławian, bo poprawił życiówkę aż o siedem centymetrów. Adrian skoczył 200 centymetrów.

- Macie tu zdolną młodzież - chwalił iławską sekcję skoku wzwyż Edward Hatala. - Proszę popatrzeć, jak ci chłopcy chodzą... Poruszają się dynamicznie jak rasowi skoczkowie. Świetnie, że mogą skakać w hali, bo są tu bardzo dobre warunki do trenowania.

Podczas uroczystego zakończenia zawodów i ogłoszenia oficjalnych wyników, zawodnicy otrzymali puchary i każdy gorącą pizzę. Wolski zainkasował nagrodę pieniężną (1 tys. zł), zaś dwaj następni dostali w kopertach 800 i 700 zł.

III Ogólnopolski Mityng w Skoku Wzwyż o Puchar Burmistrza Iławy. Kolejność wśród seniorów oraz juniorów: 1. Robert Wolski (MKS Łęczyca) - 222 i rekord mityngu, 2. Fabrice St.Jean (Les Nuveaux M.V. S Val De Seine) - 218, 3. Emilian Kaszczyk ( AZS Łódź) - 218, 4. Radosław Struzik (AZS AWF Katowice) - 214, 5. Marcin Glaubert (Truso Elbląg) - 210, 6. Marcin Klinkosz (SKLA Sopot) - 205, 7. Maciej Malijewski (Truso Elbląg) - 195 oraz 1. Paweł Jaguszewski - 200, 2. Adrian Olszewski - 200, 3. Marek Rypiński - nie zaliczył pierwszej wysokości (wszyscy MMKS Iława)

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.