Piłkarki ręczne Piotrcovii podejmują Start Elbląg

By marzyć o wejściu do grupy mistrzowskiej, piłkarki ręczne Piotrcovii muszą wygrać ze Startem Elbląg

Prezes wicemistrzyń Polski Jacek Marusiński jest przekonany, że jego zawodniczki zrealizują cel. Skąd ten optymizm? Mimo że na pięć kolejek przed końcem rundy zasadniczej tracą do szóstej Sośnicy Gliwice trzy punkty, piotrkowianki mają korzystny układ spotkań. Muszą jednak wygrać wszystkie spotkania u siebie. Najtrudniej będzie im pokonać sobotniego rywala (godz. 17) - Start Elbląg. Tym bardziej że przeciwniczki w ostatniej kolejce pokazały się z dobrej strony, bo wygrały z Zagłębiem Lubin. Z kolei piotrkowianki uległy Sośnicy.

- Wierzę, że bez problemu odniesiemy komplet zwycięstw we własnej hali, a na dodatek przywieziemy z wyjazdów przynajmniej punkt. Już w Elblągu byliśmy blisko wygranej (porażka 25:26 - red.) i teraz musimy się zrewanżować - twierdzi Marusiński.

Niższe ligi

W I lidze kobiet MKS Zgierz podejmuje Izohan Gdynia (sobota, godz. 18). Ostatnie w tabeli zgierzanki powinny poradzić sobie z rywalkami, z którymi w pierwszej rundzie zremisowały 20:20. Anilana Łódź rozpocznie rundę rewanżową I ligi mężczyzn meczem w Radomiu z AZS Politechniką. Łodzianie pojadą wzmocnieni Olegiem Siemionowem i Radosławem Benkesem, który pożegnał się z Pabiksem Pabianice. Lider Piotrkowianin w tej kolejce pauzuje. Obie drugoligowe drużyny z województwa łódzkiego powinny wzbogacić się o dwa punkty. Pierwszy w tabeli Pabiks Pabianice podejmuje rezerwy Warszawianki (sobota, godz. 18), a Włókniarz Konstantynów - Iskrę Kielce (sobota, 17.30).

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.