Dziesięć lat Sportingu Międzyzdroje

LEKKA ATLETYKA. 24 stycznia 1994 r. Bogusław Mamiński, wicemistrz świata i Europy na 3 km z przeszkodami, założył w Międzyzdrojach Klub Biegacza ?Sporting?. Klub dochował się mistrzów Polski i olimpijczyka.

Jego twórcą, prezesem i trenerem jest polski lekkoatleta Bogusław Mamiński. Wicemistrz świata z Helsinek na 3 km z przeszkodami założył go pod koniec swojej sportowej kariery - 24 stycznia 1994 r. Ambicją Mamińskiego jest wychowanie medalisty olimpijskiego w biegach. Na razie zawodnicy Sportingu zdobywają laury na krajowych imprezach.

Świętowanie przypadających w sobotę urodzin klubu odłożono na inny termin: teraz trenerzy i zawodnicy przygotowują się na obozach do sezonu halowego.

Dobra inwestycja

Kiedy w 1993 r. Bogusław Mamiński wrócił z włoskiego klubu Atletica Bojan do Polski, miał 38 lat. Był pierwszym polskim lekkoatletą, który za zgodą ministra sportu wyjechał do zagranicznego klubu. We Włoszech przez wiele lat był biegającym trenerem. Po powrocie do kraju zastanawiał się, gdzie ulokować zarobione na zachodzie pieniądze. Wybrał Międzyzdroje. Najpierw zainwestował w nieruchomość, w której obecnie mieści się hotel Sporting.

- Po pierwsze Międzyzdroje od zawsze bardzo mi się podobały - opowiada Mamiński. - Po drugie w mieście pojawiły się atrakcyjne przetargi na nieruchomości. Nie bez znaczenia jest panujący tu wyjątkowy mikroklimat sprzyjający uprawianiu sportu.

Interesy nie przeszkodziły mu kontynuować sportowej kariery. Aby zrobić przyjemność ojcu, zapisał się do prowadzonego przez niego Bałtyku Rewal. W barwach tego klubu zdobył w Kielcach mistrzostwo Polski na 3 km z przeszkodami. Na czwartym miejscu uplasował się wtedy 21-letni Rafał Wójcik z Oleśniczanki. Kilka lat później Mamiński namówił go do reprezentowania barw Sportingu.

- W tamtym czasie w Polsce biegi z przeszkodami przeżywały poważny kryzys. Nie pojawili się następcy Bronka Malinowskiego. Wybrałem Rafała, bo widziałem, że to chłopak z charakterem - opowiada Mamiński.

Po dwóch latach współpracy Wójcik złamał barierę 8 minut i 20 sekund.

Olimpijskie nadzieje

Wójcik zapewnił sobie nominację na igrzyska olimpijskie w Sydney. 26 lipca 2000 r. w Barcelonie przebiegł 3 km z przeszkodami w czasie 8.17,09 i dzięki temu został jedynym lekkoatletą z naszego województwa, który znalazł się w reprezentacji Polski na igrzyska. W Sydney odpadł w eliminacjach.

Medali wywalczonych na mistrzostwach Polski i zwycięstw w biegach przełajowych i ulicznych Wójcik chyba już nie liczy. Reprezentował Sporting także na najważniejszych zawodach międzynarodowych: mistrzostwach świata (przełaje) i mistrzostwach Europy. W tym sezonie będzie walczył o drugą olimpiadę.

Pewna startu na olimpiadzie w Atenach jest już klubowa koleżanka Wójcika, czołowa polska maratonka Małgorzata Sobańska. Minimum wypełniła w 2003 r. w Bostonie. Z pozyskaniem zwyciężczyni prestiżowego maratonu w Londynie nie było problemu: - Często trenowałam w Międzyzdrojach, więc wiem, że klub i Bogusław Mamiński są w stanie zapewnić mi najlepsze warunki do treningu i przygotowania się do olimpiady - mówiła Sobańska, która z poznańskiej Olimpii przeniosła się do Sportingu na początku 2003 r.

O swój pierwszy start na igrzyskach będzie w tym roku walczył Mirosław Formela. Mistrz Polski na 800 m w Atenach chce pobiec na dystansie 1500 m. Na razie uczestnik halowych mistrzostw świata z roku 2003 formę szlifuje na obozie w Spale.

Wójcik, Sobańska i Formela to tylko niewielka grupa biegaczy związanych z klubem. Sporting reprezentował były rekordzista Polski na 800 m i uczestnik mistrzostw świata Ryszard Ostrowski. Z sukcesami w biegach przełajowych i maratonach startuje mistrz Polski Leszek Bebło. Pojawiają się młodzi utalentowani zawodnicy tacy, jak 18-letni Maciej Głogowski (800 m) 17-letnia Agnieszka Sowińska (400 m).

Zawodników szkoli obecnie czwórka trenerów. Obok Mamińskiego są to: Robert Leszczyński, który od ubiegłego roku ma pod swoją opieką także juniorską kadrę na 800 i 1500 m, Henryk Nogala i Tomasz Kozłowski, instruktor lekkoatletyczny.

Sporting to nie tylko szkolenia, ale też organizacja imprez lekkoatletycznych. W ubiegłym roku odbyły się tam mistrzostwa Polski seniorów i juniorów w przełajach i ogólnopolska olimpiada młodzieży. Od lat klub współorganizuje bieg o Bursztynowy Puchar Miasta Międzyzdroje i biegi przełajowe dla dzieci. Jednak najważniejszym wydarzeniem jest sierpniowy mityng pamięci tragicznie zmarłych olimpijczyków Władysława Komara i Tadeusza Ślusarskiego.

Pod koniec roku w Międzyzdrojach rozpoczęła się budowa stadionu lekkoatletycznego. Ma on służyć głównie zawodnikom, którzy będą tu trenowali w ośrodku szkolenia mistrzowskiego w konkurencjach wytrzymałościowych. Już w marcu na treningu ma się pojawić polska czołówka biegaczy, m.in. Lidia Chojecka i Paweł Czapiewski.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.