Wzorem ubiegłego roku Miejski Klub Lekkoatletyczny zaplanował w styczniu dwa mityngi w hali stadionu im. Wiesława Maniaka. Sobotnie zawody trenerzy potraktowali jako pierwszy w sezonie sprawdzian klubowy. Obok zawodników z naszego regionu wzięli w nim udział sportowcy z Gorzowa.
Najciekawiej wypadł finał A w biegu mężczyzn na 60 m. Po raz pierwszy w barwach MKL-u wystartowała dwójka juniorów: Mikołaj Lewański i Tomasz Mińko. Obaj mają po 18 lat. Do klubu trafili pod koniec ubiegłego roku. Mikołaj przybył ze Stargardu, a Tomek z Wałcza. Obu wypatrzył szczeciński trener Jerzy Iwiński. Szkoleniowiec chce stworzyć w MKL-u sztafetę 4x100 m i pobić rekord Polski juniorów.
Po szybkim biegu wygrał Lewański w dobrym czasie 6.89 s. Drugi Mińko był o 0,05 s gorszy.
W skoku wzwyż na swoją próbę długo czekał Piotr Roszak (MKL). Zawodnik, który może pochwalić się szóstym wynikiem wśród juniorów w 2003 r. (205 cm), nie wypadł najlepiej i skakanie skończył na wysokości 190 cm, paląc trzy próby na 195. W rywalizacji pań z bardziej doświadczonymi koleżankami dobrze radziła sobie 13-letnia Adrianna Wiatrowska (Kusy Szczecin), która skoczyła 140 cm.
Za tydzień odbędzie się kolejny mityng, tym razem w znacznie mocniejszej obsadzie. Dla zawodników będzie to ostatni sprawdzian przed halowymi mistrzostwami Polski juniorów i juniorów młodszych w Spale.