Pierwszoligowcy na obozie

Siatkarze z Kędzierzyna i Nysy przebywają na obozach. Z obu zespołów napływają dobre wieści

Kędzierzyńscy siatkarze są na obozie w Brennej, gdzie przygotowują się do środowego meczu z Noliko Maaseik. - W sobotę rozegramy sparing z Gwardią Wrocław i wracamy na dwa dni do Kędzierzyna - mówi Andrzej Kubacki, drugi trener Mostostalu. - We wtorek wyjeżdżamy na środowy mecz Ligi Mistrzów do Maaseik.

Treningi podjęli już rekonwalescenci Paweł Siezieniewski i Rafał Musielak. - Chodzą po górą, ćwiczą na siłowni. Na lekkie zapalenie ścięgna Achillesa cierpi Jirzi Popelka, ale na dniach dojdzie do pełni sił - przewiduje Kubacki. Liczy, że w play off zespół będzie grał w pełnym składzie. - Na razie jesteśmy zdrowi, ale bez formy. Na to potrzeba czasu, do play off zostało kilka miesięcy - podkreśla drugi szkoleniowiec mistrzów Polski.

Drugi z opolskich zespołów: NKS Nysa trenuje w Międzybrodziu Bialskim. - Chłopcy pracują naprawdę bardzo ciężko - twierdzi Włodzimierz Madej, trener Nysy. - We wtorek wygraliśmy 3:2 sparing z Bielsko-Białą, a czekają nas jeszcze dwa spotkania kontrolne z Dynamem Moskwa.

W zgrupowaniu nie bierze udziału Michał Jaszewski, który wznowi treningi dopiero w poniedziałek. Wciąż odczuwa skutki niedawnej kontuzji kręgosłupa.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.