Jak radzili sobie płoccy sportowcy w 2003 r.

Z pewnością nie można odmówić palmy pierwszeństwa futbolowi i szczypiorniakowi, jeśli chodzi o popularność w Płocku. Ale jeśli patrzeć na sukcesy na arenach krajowych i międzynarodowych, to jest kilka dyscyplin mających znacznie większe osiągnięcia. W minionym roku płoccy sportowcy dostarczyli kibicom sporo powodów do radości.

Wioślarstwo

Rok 2003 był 121. rokiem działalności Płockiego Towarzystwa Wioślarskiego. I jak się okazało, był to rok istotnych zmian w PTW. Te zmiany dotyczyły władz Towarzystwa. Pod koniec roku doszło do roszady na stanowisku prezesa. Włodzimierza Brożka zastąpił Stanisław Wierzbicki, olimpijczyk z Moskwy. Jednak największą zmianą było to, że w liczącym 11 osób zarządzie nie znalazł się Ryszard Olczuk, który przez ponad 20 lat był we władzach klubu i zawsze był utożsamiany z PTW. Teraz ma się zajmować szkoleniem kobiet. Nowy prezes zapowiedział, że chciałby odbudować grupę seniorów, rozszerzyć szkolenie młodzieży, zatrudnić więcej trenerów. W nowych władzach wiceprezesem ds. sportowych został olimpijczyk z Moskwy Grzegorz Stellak. Za sprawy gospodarcze w PTW odpowiadać ma Janusz Strzelecki. Sekretarzem klubu został Jacek Karolak.

Jeśli chodzi o sportowe sukcesy, to tych tradycyjnie w PTW nie brakowało. Płoccy wioślarze godnie reprezentowali Polskę i miasto na imprezach światowych i krajowych. Na mistrzostwa świata seniorów w ósemce trenowanej przez doskonale znanego w Płocku wybitnego wioślarza Wojciecha Jakowskiego startowali Bogdan Zalewski i Piotr Buchalski. Polska osada zajęła ósme miejsce i niewiele jej brakowało, żeby zakwalifikować się do najważniejszej imprezy w 2004 r., czyli olimpiady w Atenach. Zalewski i Buchalski będą mieli jeszcze taką szansę podczas regat w Lucernie. Miejmy nadzieję, że uda im się ta sztuka i Płock znowu będzie reprezentowany na igrzyskach. W Belgradzie na młodzieżowych mistrzostwa globu Płock reprezentowali Bartłomiej Borowski, Jarosław Janiszewski i sternik Kamil Jabłoński. Płynęli w składzie ósemki, która do mety dotarła na piątej pozycji. Natomiast w Atenach na mistrzostwach świata juniorów wśród finalistów znalazła się płocka dwójka bez sternika Artur Sakowski i Radosław Klimkowski. Płocczanie zakończyli bieg na szóstej pozycji.

Miniony rok był bardzo udany dla płockich wioślarzy, jeśli chodzi o krajowe imprezy rangi mistrzostw Polski. W tych najważniejszych, czyli seniorskich, PTW zdobyło złoto i brąz. O tytuł mistrzowski postarali się Zalewski i Buchalski. Byli bezkonkurencyjni w wyścigu dwójki bez sternika. Brązowy medal wywalczyła czwórka bez sternika. Wśród weteranów złoty medal zdobyła ósemka. W Poznaniu na młodzieżowych mistrzostwach Polski Płock reprezentowało osiem osad PTW-SMS. Wywalczyły one po dwa złote i brązowe medale. O złoto postarały się czwórka ze sternikiem oraz dwójka bez sternika wagi lekkiej. Brąz zdobyły czwórka bez sternika i dwójka ze sternikiem. Natomiast w Kruszwicy na mistrzostwach juniorów 17-18-letnich wystartowało 13 osad PTW-SMS. O złote krążki wzbogaciły się dwójka bez sternika, czwórka bez sternika i dwójka podwójna wagi lekkiej. Tytuły wicemistrzowskie przypadły w udziale ósemce i czwórce ze sternikiem. Brąz zdobyła dwójka ze sternikiem. Na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży, gdzie startują juniorzy młodsi, płocczanie wywalczyli cztery złote medale.

Oprócz medali dodatkowe powody do zadowolenia mieli Radosław Klimkowski i Artur Sakowski oraz ich trener Andrzej Petrykowski. Płoccy zawodnicy wygrali ranking "Srebrne wiosła" Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich na najlepszych juniorów w sezonie.

Tenis na wózkach

To był jeden z najlepszych okresów w historii płockiego Integracyjnego Klubu Tenisa. W zasadzie był pasmem sukcesów. Jednym z największych było wywalczenie w Warszawie podwójnej złotej korony Drużynowych Mistrzostw Polski w grach męskich i mikstach. W Halowych Mistrzostwach Polski w Drzonkowie i Otwartych Mistrzostwach Polski we Wrocławiu płocczanie zdobyli 10 medali: 2 złote, 6 srebrnych i 6 brązowych. Nic dziwnego, że w reprezentacji Polski podczas Drużynowych Mistrzostw Świata w Sopocie występowało troje zawodników IKT: Agnieszka Gidzińska (8. miejsce drużyny kobiet), Piotr Jaroszewski i Jerzy Kulik (5. miejsce drużyny męskiej). Na światowej liście rankingowej ITF miejsce wywalczyło 4 zawodników i jedna zawodniczka z Płocka (najwyżej sklasyfikowany jest tradycyjnie Piotr Jaroszewski - 21. w grze singlowej). W aktualnym składzie kadry narodowej Polski znajdują się: Agnieszka Gidzińska (kadra narodowa kobiet), Judyta Olszewska (kadra narodowa juniorów), Piotr Jaroszewski i Jerzy Kulik (kadra narodowa mężczyzn).

IKT ma też na swoim koncie sukcesy organizacyjne. Za największy w historii klubu, także pod względem logistycznym, należy uznać IX Orlen Polish Open, turnieju ze światowego cyklu NEC Wheelchair Tennis Tour ITF. W roku 2003 posiadał rangę CS2 z pulą nagród 12000 USD.

Ale były też problemy. Wiele spraw paradoksalnie ukazał IX Orlen Polish Open. Płockie korty, należące do Miejskiego Zespołu Obiektów Sportowych, pod względem wyposażenia technicznego odbiegają znacznie od standardu światowego. Z kolei brak środków finansowych, spowodowany m.in. przeznaczeniem dużej ich części na organizację Polish Open i przymusową przeprowadzką siedziby klubu, uniemożliwił zakup odpowiedniej ilości sprzętu treningowego, zwłaszcza wózków tenisowych i rakiet.

Pływanie

Już dawno płoccy pływacy nie dostarczyli tylu powodów do radości swoim trenerom, rodzicom, kibicom i przede wszystkim sobie. Był to też pierwszy pełny rok działalności dwusekcyjnego (pływacko-lekkoatletycznego) Miejskiego Uczniowskiego Klubu Sportowego Płock. Zaczęło się od medali na mistrzostwach Polski juniorów 15-letnich, skończyło na grudniowych rekordach Polski 13-letniego Artura Kowalskiego. Tuż przed Gwiazdką wychowanek Wojciecha Adamka pobił czternastoletni rekord na 100 m st. motylkowym, uzyskując 1.00,99 min. Kilkanaście godzin później "Kowal" po mistrzowsku popłynął 200 m motylkiem. Czas 2.16,62 min pozwolił mu pobić tym razem 24-letni rekord kraju.

A we wspomnianych MP juniorów 15-letnich najlepiej wypadła chyba Paulina Kret, która została potrójną mistrzynią kraju na 50, 100 i 200 m st. grzbietowym. Warto zaznaczyć, że były to jej pierwsze w życiu medale mistrzostw Polski. Paulinie dzielnie sekundowała Kasia Kowalczyk, która zdobyła cztery medale. Dwa złote przyniosły jej wyścigi na 50 m st. motylkowym i 100 m st. dowolnym. Także dwa, tym razem srebrne medale, Kasia zdobyła na 50 i 200 m st. dowolnym. Na podium dwukrotnie stawał też Piotr Gałka. Wicemistrzem kraju został na dystansie 50 m st. klasycznym, a na 100 m żabką wywalczył brąz. Medalistów trenują Wojciech Ostrzycki i Jurij Szyczkow.

Po medale zimowych mistrzostw Polski sięgnęli też 16-latkowie. Jakub Dobies zdobył brąz na 50 m st. klasycznym i na 100 m st. zmiennym. Wojtek Bziuk zaś został wicemistrzem na 100 m st. motylkowym.

Ci sami zawodnicy zdominowali letnie mistrzostwa. Paulina Kret jako jedyna powtórzyła sukces z zimy i po raz kolejny została potrójna złotą medalistką. Kasia Kowalczyk wypływała dwa złota na 50 i 100 m motylkiem oraz brąz na 50 m kraulem. Piotrek Gałka tym razem dwa razy był trzeci na 100 i 200 m st. klasycznym.

Starszym zawodnikom już ostro depczą po piętach raczkujący dopiero w pływaniu 12-, 11- i 10-latkowie z Piotrem Przyborowskim na czele, który już triumfował w korespondencyjnych mistrzostwach Polski.

Doskonała praca z młodzieżą została dostrzeżona przez marszałka województwa mazowieckiego. W grudniu specjalne wyróżnienia wśród najlepszych trenerów i zawodników nie tylko Mazowsza, ale i Polski, odebrali Wojciech Adamek i Jurij Szyczkow.

Lekkoatletyka

Coraz lepsze wyniki osiągają też lekkoatleci MUKS-u, których śmiało można zaliczyć do krajowej czołówki w poszczególnych kategoriach wiekowych. Tu procentuje prowadzona od lat doskonała praca z młodzieżą. Tacy trenerzy jak Eugeniusz Rój, Wojciech Krokoszyński, Marek Zarychta czy Jarosław Malanowski stanowią o sile tej starszej gwardii trenerskiej. Ale ostro naciskają młodzi szkoleniowcy, byli zawodnicy, z Piotrem Mieszkowskim i Jarosławem Dobrzeniakiem na czele. A przecież to nie wszyscy szkoleniowcy, którzy swoją pracą przyczyniają się do rozwoju lekkiej atletyki. To dzięki nim z każdym rokiem przybywa zawodników na miarę Pauliny Paradowskiej, Kamila Banaśkiewicza, Justyny Woi czy Doroty Udałow.

Trudno zliczyć wszystkie medale, jakie w tym roku wywalczyli zawodnicy MUKS-u. Bo choćby już na mistrzostwach Mazowsza juniorów i juniorów młodszych wywalczyli ich aż 11, z tego po te najcenniejsze, złote sięgnęli: Joanna Bałdyga, Sylwia Wiśniewska i Sebastian Borowski. Osiem medali płocczanie przywieźli z kolei z mistrzostw Mazowsza młodzików. Po tytuł mistrzowski sięgnął tu Łukasz Kłopotowski w biegu na 100 m.

Czy w takiej sytuacji może dziwić późniejszy start w Lidze Lekkoatletycznej Juniorów, podczas której zawodnicy MUKS zdobyli 2574 punkty. To wynik, o którym do niedawna mogli tylko pomarzyć. Na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży najlepiej spisała się oszczepniczka Joanna Bałdyga, która zajęła 6. miejsce. Z kolei mistrzostwa Polski juniorów to popis Doroty Udałow, która była 5. w biegu na 800 m i 7. na 1500 m. W sumie w imprezach rangi MP wystartowało dziesięcioro zawodników MUKS-u. To o sześć osób więcej niż przed rokiem.

A nie można tu zapominać o medalach 36 Międzynarodowych Igrzysk Szkolnych w Grazu. Po złoto sięgnęła męska sztafeta 4x100 m, a indywidualnie Paulina Paradowska na 800 m wybiegała brąz. Kilka miesięcy później Paulina wywalczyła 7. miejsce na mistrzostwach Polski młodzików, czyli tzw. Małym Memoriale Janusza Kusocińskiego. Biegła na 300 m. Nie można przy tej okazji pominąć zawodników LZS-u, którzy w Grazu wywalczyli medal srebrny i brązowy. Ten pierwszy zdobył Tomasz Rębiowski w skoku wzwyż, a drugi Kamil Jurewicz w pchnięciu kulą. Mniejszych i większych sukcesów zarówno lekkoatletów z MUKS-u jak i LZS było jeszcze więcej.

MUKS może pochwalić się tez sporym sukcesem organizacyjnym. Wiąże się on z mityngiem Grand Prix Polski PZLA, który w lipcu odbył się na stadionie Miejskiego Centrum Sportu. Zawody zgromadziły w poszczególnych konkurencjach ścisłą krajową czołówkę wśród m.in. biegaczy i miotaczy. Nie mówiąc o tak egzotycznej jak na płockie warunki dyscyplinie jak skok o tyczce pań, w którym prym wiodły mistrzyni i wicemistrzyni kraju Agnieszka Wrona i Anna Rogowska.

Szachy

Kadrowe zmiany nie ominęły też Płockiego Towarzystwa Szachowego. Pożegnała się z nim dwójka arcymistrzów Mirosław Grabarczyk i Kamil Mitoń. Zastąpili ich młodzi zawodnicy. - Biorąc pod uwagę punkty rankingowe, to obecna drużyna jest o klasę gorsza niż w poprzednim sezonie - mówił zawodnik i rzecznik prasowy PTSz Radosław Jedynak po rozgrywkach ekstraligi. Ale to wcale nie oznacza, że płoccy szachiści nie mieli sukcesów. Właśnie ekstraligę zakończyli z brązowym medalem. O tytuł wicemistrzowski postarali się w drużynowych mistrzostwach Polski. Dwa srebrne krążki zdobyli w mistrzostwach juniorów 16- i 18-letnich.

Były też sukcesy na arenach międzynarodowych. Tutaj prym wiódł Radosław Wojtaszek. Ten zaledwie 16-letni szachista z reprezentacją Polski zdobył drużynowe wicemistrzostwo Europy. Natomiast już indywidualnie wywalczył również srebrny medal na mistrzostwach Europy, ale w gronie juniorów 18-letnich.

Badminton

Miniony rok był udany dla płockiej Masovii. Przede wszystkim płoccy badmintoniści wrócili do ekstraklasy. Teraz czeka ich walka o utrzymanie się w gronie najlepszych ośmiu ekip w Polsce. Ale wszystko wskazuje na to, że raczej nie będą mieli z tym problemów. Indywidualnie największy sukces w 2003 r. zanotowała na swoim koncie Monika Bieńkowska. Na 39. indywidualnych mistrzostwach Polski seniorów płocczanka zdobyła srebrny i brązowy medal. W deblu wspólnie z Krystyną Polakowską z Warmii Olsztyn sięgnęła po tytuł wicemistrzowski. Brązowy medal zdobyła wspólnie z Damianem Pławeckim z AZS Kraków w mikście.

Kolarstwo

Chociaż w Płocku nie ma klubu kolarskiego, to mieszka w nim gwiazda kolarstwa torowego. Chodzi o 18-letniego Kamila Kuczyńskiego, który reprezentuje barwy Bakomy Cyklisty Żyrardów. Takiego roku jak 2003 Kuczyński nie mógł sobie chyba wymarzyć. Na mistrzostwach świata juniorów wywalczył srebrny i brązowy medal. A na mistrzostwach Europy zdobył złoty i srebrny. Oczywiście sięgnął też po całą kolekcję krążków na mistrzostwach kraju.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.