O swojej decyzji działacze Miedzi poinformowali już drużyny uczestniczące w rozgrywkach i Dolnośląski Związek Piłki Ręcznej, który nadzoruje ligę. Powodem jest zła sytuacja finansowa legnickiego klubu. Miedź ma pierwszy zespół seniorów w I lidze, a rezerwy dołączyły do II ligi przed bieżącym sezonem. W rezerwach mieli się ogrywać młodzi zawodnicy lub ci z szerokiego składu pierwszej drużyny. Kłopoty finansowe zmusiły jednak Miedź do szukania oszczędności, stąd decyzja o wycofaniu rezerw w przerwie ligowej.
Co to oznacza w praktyce? DZPR decyzji jeszcze nie podjął, ale raczej przesądzone jest, że wszystkie spotkania Miedzi z pierwszej rundy będą anulowane. W 13 spotkaniach legniczanie odnieśli cztery zwycięstwa, m.in. z Łącznościowcem i Energetykiem. Przegrywali za to, i to wysoko, z pozostałymi zespołami, w tym z całą czołówką ligową.
Łącznościowiec jest teraz o dwa miejsca wyżej w tabeli i o dwa punkty bliżej najlepszych zespołów, ma więcej czasu na przygotowanie się do drugiej rundy (rewanż z Miedzią miał być rozegrany za tydzień), a także zaoszczędzi ok. 2 tys. zł na podróży do Legnicy.
Szczecinianie nie będą również wspominać porażki z Miedzią jako ligowego koszmaru. Na inaugurację sezonu przegrali przed własną publicznością 31:34, a jedną z przyczyn była zabawa na weselu koleżanki klubowej Magdaleny Jóźwiak. - Nie możemy sobie darować porażki w tamtym meczu - mówił niedawno Rafał Biały, podsumowując pierwszą część sezonu.
Zyski Energetyka też są spore - ubywa mu jeden z przeciwników w walce o utrzymanie, traci mniej punktów do bezpośrednio wyprzedzających ich drużyn i zaoszczędzi na organizacji meczu w drugiej rundzie (ok. 1500 zł).
Tabela po anulowaniu wyników spotkań Miedzi II Legnica
